Beata Szkutnik-Orlikowska, Maciej Róg i ks. Roman Dyjur otrzymają tytuł Człowieka Roku

Jarosław Staśkiewicz
Od lewej: Maciej Róg - Człowiek Roku powiatu brzeskiego, Beata Szkutnik-Orlikowska - Człowiek Roku powiatu namysłowskiego i ks. Roman Dyjur - Człowiek Roku powiatu nyskiego.
Od lewej: Maciej Róg - Człowiek Roku powiatu brzeskiego, Beata Szkutnik-Orlikowska - Człowiek Roku powiatu namysłowskiego i ks. Roman Dyjur - Człowiek Roku powiatu nyskiego. Archiwum
To była już druga edycja plebiscytu, w którym wybieraliśmy człowieka roku w powiecie brzeskim, nyskim i namysłowskim. Przez cały kwiecień do redakcji spływały głosy czytelników, a rekordowe zainteresowanie plebiscytem odnotowaliśmy tym razem w powiecie namysłowskim, gdzie dziesiątka kandydatów otrzymała łącznie blisko 20 tys. głosów.

Aż 8,5 tysiąca z nich zdobyła zwyciężczyni, Beata Szkutnik-Orlikowska. Nauczycielka przyrody z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Jastrzębiu (gmina Namysłów) od lat z powodzeniem zachęca dzieci i młodzież do udziału w ogólnopolskich akcjach i konkursach promujących ekologiczne działania.

Prowadzone przez nią zespoły zdobywały liczne nagrody, a w 2015 roku drużyna Eco-Twist wygrała ogólnopolski konkurs Drugie Życie Baterii. Dzięki pani Beacie i jej uczniom zyskuje nie tylko szkoła, ale także mieszkańcy Jastrzębia, bo dzieci docierają ze swoimi działaniami praktycznie do każdego domu.

Kolejne miejsca w powiecie namysłowskim zajęły również panie. Druga była Janina Rudawska (3,4 tys. głosów), społeczniczka i działaczka Namysłowskiego Stowarzyszenia Diabetyków, które organizuje liczne wydarzenia zarówno dla członków stowarzyszenia jak i wszystkich namysłowian cierpiących na cukrzycę, członek Namysłowskiej Rady Seniorów. Trzecie miejsce zajęła Natalia Gajowska (3,2 tys. głosów), uczennica LO w Namysłowie, wolontariuszka całym sercem oddana pomocy m.in. podopiecznym namysłowskiego domu dziecka, organizatorka akcji charytatywnych.

W powiecie brzeskim plebiscyt wygrał Maciej Róg, który zgromadził ponad 4,8 tys. głosów. Pan Maciej to sekretarz Stowarzyszenia Opolscy Genealodzy i popularyzator hobby polegającego na poznawaniu dziejów naszych przodków. Nasz laureat zasłynął jednak przede wszystkim jako inicjator i główny organizator ogólnopolskiej konferencji genealogicznej, której dwie edycje przeprowadzone w Muzeum Piastów Śląskich przyciągnęły do Brzegu setki pasjonatów genealogii z całego kraju.

Kolejne miejsca zajęli: Bartosz Wojtkowski (1,5 tys. głosów), wolontariusz, popularyzator wiedzy o ludziach cierpiących na zespół Touretta i Wojciech Pszczolarski (ponad 700 głosów), mistrz Europy w kolarstwie torowym.

W powiecie nyskim tytuł człowieka roku przypadł księdzu Romanowi Dyjurowi, proboszczowi parafii w Kępnicy pod Nysą. Ksiądz Dyjur otrzymał w kwietniowym głosowaniu łącznie 1354 głosy i bezdyskusyjnie wygrał w powiecie.

Czym zasłużył sobie na popularność? Najpewniej swoją społecznikowską postawą, świetnym kontaktem z młodzieżą i radosnym nastawieniem do świata.

Prowadzi Duszpasterstwo Młodych „Droga na Szczyt”, z którym organizuje akcje charytatywne, zajmuje się drużyną piłkarską ministrantów. Jego pasją jest też muzyka. Mówi, że gdyby zajmował się tylko odprawianiem mszy i spowiadaniem, prawdopodobnie by zwariował...

Za księdzem Dyjurem w nyskiej odsłonie plebiscytu uplasowała się Irena Wolak, wieloletnia szefowa nyskiej służby maltańskiej, która do dziś niesie pomoc potrzebującym oraz Marek Czerner, dyrektor do spraw medycznych Opolskiego Centrum Rehabilitacji w Korfantowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska