Skalnik Gracze - Start Namysłów 0-2 (0-1)
0-1 P. Pabiniak - 13., 0-2 Szpak - 58. (karny).
Skalnik: G. Bąk - Grodzki (70. Maciejewski), Parada, Kardas, Paciorek - Szeląg (46. Szpon), Dembiński (55. Gortowski), Wilusz, Worek - Witkowski, Z. Bąk (46. Jaworski). Trener Grzegorz Kutyła.
Start: Kuleszka - Żołnowski, Szota, Gołębiowski, Kozan (84. Ł. Pabiniak) - M. Raszewski (66. Zalwert), Szpak, Kluzek, Moskal (90. Wolny), Bojarzyński (64. Z. Pabiniak), P. Pabiniak. Trenerzy: Andrzej Moskal i Krzysztof Gnacy.
Sędziował: Ireneusz Sipiora (Prudnik). Żółte kartki: Parada - Szota, Kozan, Kluzek, Moskal, P. Pabiniak. Czerwona kartka: P. Pabiniak (86.). Widzów 250.
Bardziej ogranemu w tych bojach Skalnikowi wydawało się, że punkty może sobie dopisać przed meczem. Tymczasem beniaminek z Namysłowa zagrał z zębem i ograł rutyniarza. O dziwo, zwycięstwo mogło być okazalsze. Pod koniec meczu Patryk Pabiniak wychodził na czystą pozycję, ale sędzia przerwał tę bramkową akcję, aby żółtą kartką upomnieć Radosława Paradę. Wolny Startowi już nic nie dał .
W 13. min Piotr Kluzek dogrywał piłkę w pole karne z prawego skrzydła, którą Patryk Pabiniak plasowanym strzałem skierował do bramki Skalnika. Na 2-0 podwyższył w 58. min. Wówczas rzut karny podyktowany za faul Jakuba Grodzkiego na Andrzeju Moskalu, wykorzystał Łukasz Szpak.
- W końcu musiało zaskoczyć - przyznał po meczu uszczęśliwiony Krzysztof Gnacy, trener Startu.
Relacja z meczu i opinie piłkarzy oraz trenerów w poniedziałkowym papierowym wydaniu nto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?