Benix w Grodkowie poszukuje pracowników [Zdjęcia]

W dwupoziomowym obiekcie o powierzchni 1 150 m² zainstalowano około 50 najnowocześniejszych maszyn szwalniczych jedno i dwuigłowych produkcji niemieckiej firmy Dürkopp Adler oraz sprzęt marki Juki wyprodukowany w Japonii.

Na pierwszym piętrze w budynku przy ulicy Warszawskiej 62 w Grodkowie już pracuje 25 kobiet, które szyją pięć z kilkudziesięciu dostępnych modeli o różnym stopniu trudności.

- W zależności, jaki jest to model, czasami jego uszycie zajmuje jeden dzień, a nie raz trwa to kilka dni. Tutaj panie podzieliły się na takie zespoły, w których trzy kobiety szyją jednocześnie jeden model od początku do końca – informuje Krzysztof Zimny, z-ca dyrektora generalnego w firmie Benix. – Oczywiście będziemy wdrażać kolejne projekty do realizacji, których nasze pracownice będą się sukcesywnie uczyć.

Inwestor, który już posiada fabryki mebli w wielkopolskim Mroczeniu nadal poszukuje pracowników, od ich pozyskania uzależnia dalszy rozwój zakładu w Grodkowie.

- Poszukujemy wciąż kolejnych 35 osób. Zatrudnimy krawców i szwaczki, którzy pracować będą w systemie jednozmianowym od godz. 7.00 do 15.00. Swoje CV można wysyłać na adres e-mail: [email protected]. Oferujemy umowę o pracę, wynagrodzenie podstawowe plus premię oraz dodatki socjalne. Proponujemy pracownikom pracę w systemie motywacyjnym różnicującym poziom wynagrodzenia od poziomu i jakości wykonanej pracy – zachęca Krzysztof Zimny.

– Mamy jeszcze do zagospodarowania w tym budynku parter, na, którym możemy zainstalować kolejne maszyny. W tej chwili skupiamy się na skompletowaniu kadry, jeśli to nam się uda, to w perspektywie czasu chcielibyśmy uruchomić tapicernie, ale wszystko zależy też od zapotrzebowania na meble, które głównie eksportujemy do innych krajów - dodaje Zimny.

Benix w swoich fabrykach w Mroczeniu i Grodkowie już zatrudnia prawie 700 pracowników.