Bezpieczeństwo niewidomych. Na skrzyżowaniu Reymonta i Kościuszki w Opolu pojawiły się żółte taśmy

Fot. Sławomir Mielnik
- Przy tak oznaczonych przejściach dla pieszych nie ma znaczenia, czy jest krawężnik, który do tej pory wyznaczał mi koniec chodnika - mówi Artur Wyrwich.
- Przy tak oznaczonych przejściach dla pieszych nie ma znaczenia, czy jest krawężnik, który do tej pory wyznaczał mi koniec chodnika - mówi Artur Wyrwich. Fot. Sławomir Mielnik
Niewidomym chodzącym po naszym mieście nie jest łatwo, szczególnie w miejscach, gdzie krawężniki są niskie i nie wiadomo, gdzie kończy się chodnik a zaczyna jezdnia.

- Mój pies był szkolony dziewięć lat temu - mówi Artur Wyrwich ze Szczedrzyka. - Był uczony, że zatrzymuje się w miejscu, gdzie kończy się krawężnik, jak go nie ma - jestem zdany wyłącznie na słuch i szczęście.

Okręg Opolski Polskiego Związku Niewidomych postanowił rozwiązać ten problem. Na skrzyżowaniu ulic Reymonta i Kościuszki zostały naklejone taśmy z wypustkami.

- Znajdują się przy trzech przejściach dla pieszych - mówi Sylwia Kansy z PZN Oddział Opolski. - Nie był to nasz pomysł, bo takie rozwiązanie zastosowało już wiele miast w Polsce.

Osoby niewidome wyczują laską guzowatą powierzchnię, dzięki czemu wiedzą, że zbliżają się do przejścia przez jezdnię. Pasy są jasnożółte.

- Jest to ważne dla osób słabowidzących - dodaje Kansy. - Taśmy to doskonałe rozwiązanie także dla osób niepełnosprawnych. Krawężniki mogą być maksymalnie obniżone, co ułatwia poruszanie się osobom na wózkach i nie zagraża osobom niewidomym.

Na razie w Opolu jest tylko jedno oklejone skrzyżowanie. - Planujemy kolejne - mówi Sylwia Kansy. - Wszystko jednak zależy od finansów. Na oznakowanie tych przejść dla pieszych dostaliśmy pieniądze z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Był to koszt ponad dwóch tysięcy.

Pomysł z taśmami spodobał się w ratuszu. - Na modernizowanych skrzyżowaniach będziemy tworzyć takie przejścia dla pieszych - mówi Mirosław Pietrucha, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Opolu.

Dużym ułatwieniem jest także sygnalizacja dźwiękowa. W Opolu jest ona na nielicznych skrzyżowaniach. - Wymaga to już większych nakładów finansowych - tłumaczy Pietrucha. - Ale będzie się ona pojawiać na wyremontowanych skrzyżowaniach.

Zwłaszcza dla osób słabo- widzących ważne jest oznakowanie schodów i stopni.- Część z tych osób nie chce chodzić z laską - mówi Kansy. - Dlatego jaskrawe taśmy pomagają im się poruszać. Te coraz częściej pojawiają się w mieście. - Staramy się w taki sposób oznakować nie tylko schody, ale również pojedyncze niewielkie stopnie - dodaje Pietrucha.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska