Bezpłatna komunikacja w Opolu jest możliwa [wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Bezpłatna komunikacja miejska w Opolu kosztowałaby budżet około 30 milionów złotych rocznie. - Dużo, ale takie rozwiązanie jest korzystne dla miasta - przekonują jego zwolennicy.

Bezpłatna komunikacja byłaby w Opolu absolutną nowością, bo nawet w czasach PRL-u za przejazd miejskim autobusem płaciło się symboliczną kwotę.

Tymczasem o bezpłatnych przejazdach dyskutowano dziś na Uniwersytecie Opolskim, a na debacie stawili się m.in. Łukaszem Ługowski - koordynatorem kampanii "Tak dla bezpłatnej komunikacji miejskiej", czy Tomasz Zawadzki, naczelnik Biura Organizacji Transportu Zbiorowego w Opolu.

- Komunikacja bezpłatna ma sens i pokazały to badania wykonane w Niemczech jeszcze w latach 90. Okazało się, że każda marka dołożona do komunikacji daje dwie marki oszczędności w przyszłości - przekonywał Łukasz Ługowski. - To są oszczędności na remontach dróg, czy też na samej dystrybucji i wydruku biletów. Jest też efekt czystszego powietrza, bo ubędzie samochodów na ulicach.

Ługowski przypomniał, że przybywa miejscowości w Polsce, które wprowadzają bezpłatną komunikacją.

Najbardziej znanym przykładem są Żory w województwie śląskim, ale i u nas np. Nysa wprowadziła bezpłatną komunikację dla posiadaczy samochodów.

- Idea jest szczytna, ale podstawową barierą są koszty - odpowiadał Tomasz Zawadzki. - Obecnie dokładamy do funkcjonowania Miejskiego Zakładu Komunikacji 13 milionów złotych. Gdybyśmy chcieli wprowadzić bezpłatne autobusy, dodatkowo trzeba by dopłacić od 14 do 17 mln zł. Nie stać nas na to.

Zawadzki mówił także, że w Tallinie (stolica Estonii) gdzie wprowadzono bezpłatne autobusy, pasażerów przybyło w nich niewiele ponad procent.

- Uważam, że lepsze efekty przyniesie inwestowanie w komunikację poprzez np. zwiększanie częstotliwości kursów - powiedział Zawadzki.

Przeciwnicy bezpłatnych autobusów zwracali także uwagę na problem kloszardów, których - jeśli znikną bilety - nie będzie można wyprosić z autobusów. Mimo to Adam Pieszczuk, radny SLD zapowiedział, że złoży wniosek do urzędu miasta, aby linia 15 w formie testu przez jakiś czas była bezpłatna.

- Uważam, że taki test mógłby nam odpowiedzieć na wiele pytań, które padły podczas debaty - stwierdził Pieszczuk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska