Takie rozwiązanie to inicjatywa pracowników Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie – mówi dyrektor PUP Małgorzata Pliszka. – Codzienie spotykają się oni z problemem bezrobotnych, zarejestrowanych u nas, którzy twierdzą, że zbyt dużo muszą zapłacić, żeby dojechać gdzieś na wezwanie urzędu i nie stać ich na te wydatki.
Na podstawie porozumienia zawartego pomiędzy PUP, zarządem powiatu i nyskim PKS, do końca 2019 roku bezrobotni będą mogli podróżować za darmo.
Będzie to możliwe, jeśli zostaną wezwani przez urząd na spotkanie, szkolenie czy rozmowę z pracodawcą. Przeciętnie takich okazji jest 3 do 4 w miesiącu.
Pracownik urzędu wystawi im specjalną kartę imienną, ważną z dowodem osobistym. Po jej okazaniu kierowca autobusu PKS wyda im nieodpłatny bilet, a ewidencja komputerowa pokaże, ile osób i na jakich trasach skorzystało z tej możliwości.
PKS nie dostanie refundacji wydanych nieodpłatnie biletów.
Dla powiatowej spółki przewozowej nie oznacza to jednak dodatkowych kosztów, bo podróż może się odbywać tylko kursowymi autobusami, w których zazwyczaj są i tak wolne miejsca. Podobne rozwiązanie stosowane są w województwie dolnośląskim.
Na Opolszczyźnie żaden powiat wcześniej nie wprowadził bezpłatnego biletu dla bezrobotnych. W Nysie to rozwiązanie też budzi wątpliwości radnych z powiatowej opozycji.
Od tego nie przybędzie ludzi, którzy chcą pracować – komentował na sesji powiatu radny Piotr Woźniak, jednocześnie szef SLD w województwie. – To czysty socjalizm. A mówi to socjaldemokrata. To już mnie bardzo boli.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?