Brakuje chętnych do rad dzielnic w Opolu

fot. SM/archiwum
fot. SM/archiwum
W piątek mija termin zgłaszania kandydatur do rad dzielnic. Nadal nie jest pewne, czy wszystkie rady powstaną.

Na razie wybory pewne są w Gosławicach i Zakrzowie. Kompletu chętnych nie ma nadal dla Grudzic i Nowej Wsi Królewskiej, a także Bierkowic.

- W piątek o godzinie 18.00 kończymy przyjmowanie kandydatur - zapowiada Donata Gajewska, naczelnik biura rady w urzędzie miasta. - Chętni dzwonią, przychodzą też do nas osobiście, więc trzeba mieć nadzieję, że jednak będzie ich tylu, aby rady mogły powstać.

Przypomnijmy, że jeśli nie znajdzie się co najmniej 15 osób to rada w danej dzielnicy nie powstanie. Żeby zostać jej członkiem, trzeba mieszkać na terenie dzielnicy i mieć ukończone 18 lat. Należy też zebrać minimum 10 podpisów od osób popierających kandydaturę i zamieszkujących w dzielnicy. Poza przewodniczącym, któremu przysługuje 200 zł ryczałtu, nikt za pracę w radzie nie otrzyma pieniędzy.

Pierwsze w historii Opola wybory do rad dzielnic odbędą się 18 października.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska