Brzeg ma nowy pomysł na oczyszczenie dawnego kąpieliska

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Woda w stawie już od pięciu lat nie nadaje się do kąpieli.
Woda w stawie już od pięciu lat nie nadaje się do kąpieli. Jarosław Staśkiewicz
Ratunkiem dla zaniedbanego akwenu ma być rezonator wodny. Jak dotąd żaden z dotychczasowych sposobów nie okazał się skuteczny - czy z tym będzie inaczej?

Kąpiel na jedynym w mieście odkrytym akwenie ostatni raz była dozwolona w 2010 roku, ale już wtedy na wchodzenie do coraz bardziej zielonej wody decydowali się tylko nieliczni brzeżanie. Glony stopniowo opanowały cały zbiornik i żadna z metod - spuszczanie wody i wypompowywanie mułu czy zakładanie specjalnych siatek - nie przynosiła rezultatu.

Teraz lekarstwem na glony ma być rezonator emitujący fale elektromagnetyczne, które powodują zwiększanie zawartości tlenu rozpuszczonego w wodzie, a to z kolei daje możliwość rozwoju bakteriom tlenowym rozkładającym glony.

Na ostatniej sesji rady miejskiej tę technologię przedstawiali reprezentanci firmy spod Katowic, a ostateczna decyzja o zastosowaniu metody oczyszczania stawu ma zapaść jesienią, po uzyskaniu przez miasto wyników badań wody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska