Brzeg. Projekt dla niepełnosprawnych i samotnych matek

Czwarta edycja projektu przygotowanego przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Brzegu objęła kilkadziesiąt osób. Część to niepełnosprawni, druga grupa to matki samotnie wychowujące dzieci.

Zobacz: Moja Praca Moja Przyszłość. Projekt dla podopiecznych opolskiego MOPR-u

Uczestnicy mają już za sobą wyjazd nad morze do Jarosławca, warsztaty z psychologiem i doradcą zawodowym, a teraz uczestniczą w zajęciach integracyjno-wzmacniających z elementami z hipoterapii.

- Nad morzem, oprócz wycieczek mieliśmy przede wszystkim zabiegi rehabilitacyjne - mówi Barbara Rudnicka. - Były masaże, hydroterapia, magnetronic, inhalacje, laser - każdy, w zależności od schorzeń, miał dostęp do tego, co wcześniej podczas konsultacji zalecił lekarz.

Jak podkreśla pani Barbara bez projektu o takie zabiegi byłoby bardzo trudno: - Często są one nieosiągalne, bo albo trzeba dużo płacić, albo czekać miesiącami w kolejce.

Teraz uczestnicy projektu jeżdżą do podoławskich „Stajni Lizawice”. - Czyścimy konie, wyprowadzamy je i mamy bardzo dużo przejażdżek - opisuje Stanisław Dąbrowski, który jest rencistą. - Najważniejsze, że grupa jest zgrana i mamy fajną atmosferę.

Przed uczestnikami projektu jego najważniejsza część, czyli warsztaty podnoszące kwalifikację.

- Ma być np. bukieciarstwo, nauka podstaw języków obcych, sztuka zdobienia wnętrz czy kurs gastronomiczny z aranżacją stołów - wymienia Barbara Rudnicka. - Jestem na świadczeniach przedemerytalnych i chciałabym się przekwalifikować, żeby jeszcze do emerytury znaleźć pracę.

Zobacz: Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Opolu szkoli bezrobotnych

Na warsztaty liczy też Alicja Ślusarczyk, jedna z uczestniczek samotnie wychowujących dzieci.

- Jestem uzdolniona plastycznie, skończyłam kiedyś renowację zabytków, a teraz mam nadzieję, że dzięki tym kursom np. z garncarstwa czy robienia witraży rozwinę się w jakimś kierunku - mówi pani Alicja.

- A przy okazji zdobędę trochę wiedzy o tym, jak pokierować swoim życiem, bo dotąd byłam nieco zagubiona: nie wiedziałam, czy podejmować kursy, czy robić jakieś studia, gdzie szukać pracy - dodaje.