Brzeg> Szpitalny Oddział Ratunkowy znalazł się na liście rankingowej o dofinansowanie unijne

Jarosław Staśkiewicz [email protected] 077 44 43 425
- Cieszę się z zapowiedzi budowy SOR-u, bo jest bardzo potrzebny, ale pewny będę dopiero wtedy, jak przyjdą pieniądze - mówi dr Andrzej Nimsz. (fot. Jarek Staśkiewicz)
- Cieszę się z zapowiedzi budowy SOR-u, bo jest bardzo potrzebny, ale pewny będę dopiero wtedy, jak przyjdą pieniądze - mówi dr Andrzej Nimsz. (fot. Jarek Staśkiewicz)
Ponad 5,1 mln złotych unijnej dotacji pozwoli utworzyć Szpitalny Oddział Ratunkowy. Ma być gotowy w do końca przyszłego roku.

Napisy „Szpitalny Oddział Ratunkowy”, które widać przy wjeździe do szpitala, są dziś nieco na wyrost. Starostwo wybudowało wprawdzie nowoczesną izbę przyjęć, ale to tylko pierwszy etap SOR-u z prawdziwego zdarzenia.

Zobacz: Szpital Wojewódzki będzie miał nowy pawilon

- Brakuje np. sali operacyjnej i tzw. ciepłego podjazdu dla karetek - mówi lekarz Andrzej Nimsz, kierownik brzeskiego pogotowia.

Na to wszystko są już pieniądze: minister zdrowia podpisał listę rankingową projektów, które otrzymają dofinansowanie na utworzenie oddziałów ratunkowych. Brzeski projekt przygotowany w Starostwie Powiatowym zajął 23. miejsce wśród 160 podobnych projektów z całej Polski. Oznacza to, że szpital otrzyma ponad 5,1 mln złotych.

- Wystarczy i na budowę dodatkowego skrzydła przy obecnej izbie przyjęć, i na wyposażenie SOR-u w nowoczesny sprzęt - mówi Mariusz Grochowski, dyrektor Brzeskiego Centrum Medycznego. - Jak tylko władze powiatu podpiszą umowę z ministrem, zostanie ogłoszony przetarg i liczę, że oddział będzie gotowy do końca 2010 roku.

Co się zmieni dla pacjenta?

- Zasadnicza nowość to sala, w której można będzie opatrywać poważne, rozległe rany - wymienia Andrzej Nimsz. - Umożliwi ona też przyjmowanie poszkodowanych z wypadków z urazami głowy, którzy przed przewiezieniem na neurochirurgię wymagają opatrzenia z powodu innych, mniejszych ran.

Zobacz: Szpital w Namysłowie będzie spółką

Jak podkreśla dr Nimsz, taka sala umożliwi wykonywanie zabiegów na oddziale ratunkowym, bez konieczności przewożenia pacjenta na blok operacyjny.

- Będziemy też mieli monitoring kardiologiczny - dodaje kierownik pogotowia. - Nad głową każdego pacjenta zainstalujemy monitor, m.in. z zapisem ekg i innych ważnych funkcji życiowych. Poprawią się też warunki socjalne pracowników oddziału.

Dla załóg pogotowia duże ułatwienie ma stanowić zadaszony, osłonięty podjazd dla karetek, dzięki czemu nie trzeba będzie przejeżdżać noszami pod gołym niebem.

- Wyliczyłem, że w ciągu ostatnich trzech lat włożyliśmy w szpital 15 mln złotych. Najwięcej, odkąd go zbudowano - ocenia Maciej Stefański, starostwa brzeski.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska