Trwa wciąganie iglicy, która zwieńczy dach stadionu.
- Wszystkie liny iglicy są już z nią spięte. Czyli jest ona podnoszona nie tylko za pomocą wyciągarek, ale także za pomocą docelowej konstrukcji linowej. To fantastyczna robota, biorąc pod uwagę temperaturę, padający śnieg i jeszcze wiejący wiatr. Prace posuwają się w dobrym tempie - zaznacza Rafał Kapler, prezes Narodowego Centrum Sportu.
Zauważa także, że w tym roku mróz daje się we znaki robotnikom dużo mniej niż w zeszłym.
- Pamiętam jak przechadzałem się po budowie w grudniu zeszłego roku. Trudno było mi przejść dookoła bo marzłem, a tam trwało betonowanie. W tym roku zima dużo mniej nam szkodzi, bo prace są wykonywane przede wszystkim wewnątrz - mówi Kapler.
Wykonawca ma czas na rozliczenie prac przy podnoszeniu iglicy na Stadionie Narodowym do 4 stycznia. W operacji uczestniczy 200 osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?