Burmistrz swoje, a prezes Frotexu swoje

Krzysztof Strauchmann <a href="mailto: [email protected] ">[email protected] </a> 077 44 80 865
Prudnik. Stanisław Wedler zeznawał na procesie Zenona Kowalczyka.

Duża rozbieżność opinii wynika z zeznań, jakie przed sądem w Prudniku złożył w poniedziałek Stanisław Wedler. Trwa tu proces karny burmistrza Zenona Kowalczyka, oskarżonego o przekroczenie swoich uprawień przez zawarcie w 2003 roku porozumienia z Frotexem. Obiecywał w nim spółce zwolnienia podatkowe za wyremontowanie i wydzierżawienie po preferencyjnej stawce hali produkcyjnej dla niemieckiej firmy Coroplast. Burmistrz broni się teraz, że rok później przestał Frotexowi umarzać podatki, bo sytuacja firmy się poprawiła. Dodatkowo Wedler nie dotrzymał warunku, jakim było bieżące płacenie aktualnych rat podatku od nieruchomości.
- Do dziś Frotex ma problemy z płynnością finansową, choć jest nieco lepiej - mówił w sądzie prezes. - Zyski firmy są niższe od starych zobowiązań, które będziemy spłacać do 2009 roku.

Frotex wstrzymał się z zapłaceniem trzech rat podatków, bo miasto miało przejąć na wymianę jeden z budynków zakładu. Sam burmistrz proponował wtedy wstrzymanie zapłaty. Gdy miasto zrezygnowało z wymiany, Frotex uregulował zaległości.
- Bez namowy ze strony gminy nigdy byśmy nie wydzierżawili hali Coroplastowi na tych warunkach - mówił Wedler. Remont hali kosztował 850 tysięcy złotych. Straty na preferencyjnej dzierżawie Wedler wyliczył na 1,1 miliona. Umarzając podatki, gmina "zwróciła" Frotexowi ok. 600 tysięcy złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska