Albert Macha (MN), który utracił stanowisko po wyborach na rzecz Macieja Sonika (PO) najpierw otrzymał standardową odprawę w wysokości trzykrotnego wynagrodzenia.
Teraz złożył wniosek o wypłatę odprawy emerytalnej, bo zdecydował że przejdzie na emeryturę.
Pracownicy samorządowi mają specjalne przywileje, które daje im Ustawa o Samorządzie Terytorialnym
Dostanie dodatkowo z powiatowej kasy sześciokrotne wynagrodzenie.
Jako że zarabiał miesięcznie 10 790 zł, w sumie dostanie 97 110 zł.
Czemu tak dużo?
Kodeks Pracy gwarantuje każdemu pracownikowi odchodzącemu na emeryturę odprawę w wysokości miesięcznej pensji, ale pracownicy samorządowi mają specjalne przywileje, które daje im Ustawa o Samorządzie Terytorialnym.
Pikanterii tej sprawie dodaje fakt, że Macha był oddelegowany do pracy w starostwie osiem lat temu przez Politechnikę Opolską.
Po mianowaniu na stanowisku nowego starosty powinien tam powrócić, a przepisy mówią jasno, że odprawę emerytalną wypłaca ostatni pracodawca (wg kwoty ostatniego pobranego wynagrodzenia).
Były starosta rozwiązał umowę z uczelnią na krótko przed mianowaniem swego następcy, kiedy z arytmetyki powyborczej wynikało, że władzę przejmie PO.
Albert Macha nie chciał komentować swojej decyzji: - Zrobiłem jak zrobiłem, skorzystałem z prawa jakie dają mi przepisy - mówi nto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?