Chcą być dobrym sąsiadem. Henniges Automotive otworzył pierwszy zakład w Polsce (wideo)

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Ann Budin i Larry Williams, wiceprezes na Europę i prezes firmy Henniges Automotive w nowych halach w Prudniku.
Ann Budin i Larry Williams, wiceprezes na Europę i prezes firmy Henniges Automotive w nowych halach w Prudniku. Edyta Hanszke
Prezes nowego inwestora - Henniges Automotive - deklaruje dobrosąsiedzkie relacje z samorządem i mieszkańcami.

Odmalowane hale przy ulicy Nyskiej 37 wyróżniają się nową elewacją i nowoczesnymi, jasnymi wnętrzami oświetlonymi świetlikami. Gmina wyremontowała zabytkowy obiekt po Froteksie (odkupiła go od syndyka), a w tym roku oddała go w najem firmie produkującej podzespoły dla branży motoryzacyjnej.

Henniges Automotive właśnie rozpoczęło wyposażanie hali w maszyny. To jego pierwszy zakład w Polsce. Zainwestuje w nim 500 tys. euro. Na razie zatrudnienie znalazło 28 osób. Do końca roku ma być ich 80, w lipcu przyszłego roku - 200, a w ciągu 5 lat - nawet - ponad 500. Wówczas nie zmieszczą się już w tym obiekcie i albo firma wynajmie nowy, albo rozbuduje istniejący, albo zbuduje coś własnego.

Ta liczba miejsc pracy to najważniejszy argument dla gminy, która pół roku temu rozpoczęła negocjacje z koncernem. - Historia tego miejsca jest ważna, ale jeszcze ważniejsza jest historia ludzi, którzy tu pracowali i z tej pracy utrzymywali rodziny. czas transformacji ustrojowej obszedł się brutalnie z pracującymi tu przed laty osobami - mówił podczas środowego otwarcia burmistrz Franciszek Fejdych i wyrażał nadzieje, że nowi gospodarze tego miejsca osiągną w nim sukces, a wraz z nimi ich nowi pracownicy.
O wysokim bezrobociu w powiecie prudnickim mówili niemal wszyscy uczestnicy uroczystości, gratulując firmie wyboru lokalizacji, a burmistrzowi nowego inwestora.

Larry Williams, prezes firmy mówił, że działający od 1914 roku koncern będzie się dobrze czuł w murach z taką historią. - Nasza produkcja rozwija się dynamicznie w Europie i Chinach. W ciągu ostatniego roku wzrosła o 10 procent. Nowa fabryka w Polsce ma się przyczynić do tego wzrostu - mówił. - Mamy teraz 17 zakładów w 7 krajach na świecie.

Williams podkreślał, że jego firma chce być także dobrym partnerem, dobrym obywatelem i dobrym sąsiadem lokalnej społeczności. - W naszej praktyce korporacyjnej jest wspieranie lokalnych społeczności - mówił.

Ann Budin, wiceprezes firmy na Europę dodała, że firma już ma na koncie zorganizowanie we wrześniu turnieju koszykówki o puchar Hennigesa. Budin została wyróżniona przez prud­nickiego burmistrza statuetką Diany (wzorowaną na lokalnej rzeźbie) przyznawaną za wybitne zasługi na rzecz społeczności gminy Prudnik. - Zostawiłam w Prudniku kawałek serca - mówiła wyróżniona.

Związana z prudnicką ziemią Katarzyna Czochara, poseł na Sejm RP z ramienia PiS, odczytała podczas uroczystości list od wicepremiera Mateusza Morawieckiego, w którym przedstawiciel rządu zapewniał, że państwo będzie wspierać takie firmy jak Henninges. Firma i samorządowcy liczą, że hale zostaną objęte przywilejami specjalnej strefy ekonomicznej. Wniosek czeka na rozpatrzenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska