Chińska dziennikarka skazana na 4 lata więzienia za przekazywanie informacji o koronawirusie w Wuhan

Wojciech Rogacin
Wojciech Rogacin
PETER PARKS/AFP/East News
Na cztery lata więzienia sąd w Szanghaju skazał niezależną dziennikarkę, która informowała o przebiegu epidemii koronawirusa w Wuhan, mieście, skąd wirus miał wyjść na świat. Dziennikarkę skazano za "wszczynanie kłótni i prowokowanie kłopotów".

Skazana dziennikarka, to 37-letnia Zhang Zhan, która przekazywała niezależne informacje o przebiegu epidemii w Wuhan w jej szczytowym okresie w początkach roku. Jak podaje Amnesty International zarzut, na podstawie którego skazano Zhan jest standardowo używany przez chińskie sądy, by szykanować dysydentów i działaczy praw człowieka.

Jak informuje Amnesty International, Zhan, była prawniczka, wyjechała z Szanghaju do Wuhan w lutym bieżącego roku, kiedy władze zaczęły kontrolować informacje na ten temat przekazywane przez państwowe media. Zhan informowała o życiu w mieście, które było epicentrum epidemii.

Przez ponad trzy miesiące dokumentowała życie mieszkańców Wuhan i surową rzeczywistość, z jaką borykali się mieszkańcy - od przepełnionych szpitali po puste sklepy.

Swoje materiały - w tym zdjęcia i filmy - publikowała w chińskim internecie, a także w mediach społecznościowych blokowanych w Chinach - na Twitterze i YouTube.

Zhan nagle zamilkła w połowie maja. Jak podaje Amnesty International, około 15 maja została ona zatrzymana i przewieziona z Wuhan do aresztu w Szanghaju. AI dodaje, że dziennikarka miała być tam podobno przymusowo karmiona po rozpoczęciu strajku głodowego. Pokarm podawano jej przez rurkę. Była również skuta kajdankami, a przez ponad trzy miesiące miała związane ręce przez 24 godziny na dobę. Według AI, kobieta znajduje się w bardzo złym stanie psychicznym.

- Istnieje poważna obawach o jej zdrowie i dobre samopoczucie oraz ryzyko dalszych tortur i innego złego traktowania - informuje Amnesty International.

Organizacja dodaje, że niezależni dziennikarze w Chinach byli często jedynym źródłem, dzięki któremu prawdziwy obraz pandemii w tym kraju mógł ujrzeć światło dzienne.

Jak informuje amerykański portal CNN, w akcie oskarżenia prokuratorzy oskarżyli Zhan o „publikowanie dużej ilości fałszywych informacji” i udzielanie wywiadów do zagranicznych mediów, w tym Radia Wolna Azja i Epoch Times, w celu „złośliwego tworzenia zamieszania podczas sytuacji epidemicznej Covid-19 w Wuhan”.

Według CNN, prawniczka Zhang powiedziała, że prokuratorzy nie przedstawili żadnych konkretnych dowodów na przekazywanie przez dziennikarkę fałszywych informacji. Zhang została oskarżony o fałszerstwa podczas postępowania sądowego. Prawniczka, cytowana przez CNN miała dodać, że w geście protestu dziennikarka Zhang Zhan prawie się nie odzywała podczas procesu i odmówiła przyznania się do winy.

CNN informuje, że Zhang jest jedną z wielu niezależnych reporterów, którzy zostali zatrzymani lub zniknęli w Chinach od początku pandemii, kiedy władze chińskie ograniczyły przekazy informacji na temat sytuacji związanej z koronawirusem gdy władze ograniczyły relacje z wirusem, a rozpoczęły oficjalną propagandę, przedstawiając reakcję chińskich władz na wirusa jako odpowiedzialną i skuteczną.

Wcześniej media niezależne informowały, że władze miejscowe miały świadomość ujawnienia się nowego wirusa już wcześniej, być może jeszcze w końcu 2019 roku, ale nie poinformowały o tym na czas, przez co reakcja na epidemię była spóźniona.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chińska dziennikarka skazana na 4 lata więzienia za przekazywanie informacji o koronawirusie w Wuhan - Portal i.pl

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska