Chuchają na zimne

Edyta Hanszke [email protected]
Tak w piątek wyglądała droga między Strzelcami a Leśnicą
Tak w piątek wyglądała droga między Strzelcami a Leśnicą
Drogowcy z powiatu strzeleckiego twierdzą, że są przygotowani na zimową aurę. Pierwsze opady śniegu ich nie zaskoczyły.

W starostwie strzeleckim działa całodobowe pogotowie drogowe. - Pod numer starostwa mieszkańcy mogą zgłaszać problemy, jakie pojawiają się na zaśnieżonych drogach - mówi Czesława Szuszkiewicz, naczelnik wydziału ruchu drogowego i dróg powiatowych. - Poza godzinami pracy sygnał telefonu jest przełączany do osoby dyżurującej.

Dyżurujący pracownicy wydziału dróg ze starostwa monitorują prognozę pogody na kolejne dni. Czesława Szuszkiewicz zapewnia, że drogi powiatowe posypywane są piaskiem w zależności od potrzeb, a w rejonie Góry Św. Anny dwa razy na dobę.
- W okolicach Góry Chełmskiej są zwykle najtrudniejsze warunki pogodowe. Dużo opadów, mocno wieje - mówi Edward Skowornek, sołtys Wysokiej. - Ale ta zima jest dla nas ciągle łaskawa. Na razie nie zawiedli też drogowcy. Trasy w kierunku Leśnicy i Zdzieszowic są odśnieżane. W stronę Strzelec nie sprawdzałem.
Po drugiej stronie Góry Chełmskiej w Zalesiu Śląskim drogi są czarne.
- Nie mamy problemów z przejazdem - informuje Olgierd Jakrzewski, sołtys wioski.

Dieter Kiszka, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej w Leśnicy zapewnia, że drogi gminne i chodniki są odśnieżane już od piątej rano. - Przed sylwestrem uczulałem służby w starostwie, żeby pierwszego stycznia ludzie mogli przejechać po drogach. Chuchamy na zimne - mówi.
Izbicko i Zawadzkie podpisały umowy z prywatnymi firmami na odśnieżanie gminnych dróg i posypywania ulic. - W piątek nie spisali się - uważa pan Wojciech, który małym fiatem o mało nie wpadł do rowu na drodze między Otmicami a Izbickiem. - W urzędzie gminy usłyszeliśmy, że to jest droga powiatowa.
Radny gminy Ujazd i mieszkaniec z Zimnej Wódki domagał się posypania piachem bocznej drogi.
- Nie możemy wykonywać każdego życzenia - odpowiada Roman Więcek, sekretarz gminy Ujazd. - To dopiero początek zimy. Jeszcze nie jest źle, a nie wiadomo, co nas czeka. Fundusze na ten cel są ograniczone.

Od 1 stycznia policja strzelecka nie zanotowała poważnych zdarzeń spowodowanych opadami śniegu i oblodzeniem jezdni. W sylwestra doszło do dwóch kolizji: na trasie Kielcza - Wielowieś i na autostradzie A4.
- W obydwu przypadkach przyczyną było niedostosowanie prędkości do sytuacji na drodze - mówi sierż. sztab. Dariusz Witkowski z sekcji ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. - Zimą naprawdę warto zwolnić i nie narażać siebie ani innych kierowców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska