W poniedziałek Opole stało w potężnych korkach. I niestety, trzeba pogodzić się z faktem, że nie był to incydent. Drogowy koszmar to konsekwencja przebudowy Niemodlińskiej. Prace dopiero się rozpoczęły, finał planowany jest na przyszły rok, a już od poniedziałku w godzinach szczytu może być jeszcze gorzej, bo po feriach do szkół wrócą uczniowie.
Jedyne, co można w tej sytuacji zrobić, to uzbroić się w cierpliwość, a towarzyszom niedoli na drodze okazywać więcej życzliwości. Nie trąbić, nie złorzeczyć, nie wymuszać pierwszeństwa... Kto zaprzeczy, że ta przebudowa jest potrzebna? I że jak przy każdym remoncie, nawet tym małym, obejmującym tylko cztery ściany własnego M, najpierw musi być gorzej, żeby potem było lepiej.
Opolanie już mają jednak zastrzeżenia do nowej organizacji ruchu. Panowie drogowcy, weźcie je pod uwagę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
