Co nas czeka w 2010 roku?

Edh, Ika, MS
Gospodarka, zdrowie, polityka, kultura, sport - jaki będzie nowy rok dla Opolszczyzny.

Gospodarka

Dr Witold Potwora, ekonomista, prorektor Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji:

Wiele zależy od rządu. W 2009 r. Polska obronną ręką wyszła z kryzysu gospodarczego. To faktycznie był ewenement na skalę Europy. Z drugiej strony w budżecie państwa brakuje pieniędzy. Pytanie, gdzie rząd będzie chciał ich szukać. Czy nie w kolejnych podatkach i opłatach? Pierwszą podwyżkę, którą odczuje każdy z nas, w postaci podniesienia opłaty paliwowej, już mamy.

Prawdopodobnie ten dobry wynik zawdzięczamy też funduszom unijnym, które wykorzystujemy. Rok 2010 powinien być jeszcze obfitszy w dotacje. To szansa dla wielu firm, organizacji i mieszkańców. Dotychczas na Opolszczyźnie unijne pieniądze były sensownie wydawane. Jako oceniający projekty biznesowe przekonałem się, że jest u nas wiele bardzo prężnie działających firm, które zaczynały od zera, a w ciągu kilku lat zdobyły mocną pozycję w swoich branżach, także na rynkach europejskich. To dobrze wróży na przyszłość naszej gospodarki.

Nieruchomości
Bartosz Borski, biuro nieruchomości Investdom w Opolu:

Ceny bez zmian, ożywienie w kredytach. Nie należy się spodziewać, żeby w pierwszym półroczu 2010 r. ceny nieruchomości na Opolszczyźnie miały ulec istotnym zmianom - ani w górę, ani w dół. Oferta mieszkań na rynku wtórnym jest spora. Nowych obecnie pozostało niewiele, więc deweloperzy utrzymują ceny. Obniżyli je jedynie ci, którzy od początku mocno wyśrubowali wartość metra kwadratowego. W Opolu planowane są też nowe inwestycje, m.in. przy ul. Krzemienieckiej i Wrocławskiej, więc zainteresowani kupnem nowego mieszkania czy domu powinni znaleźć coś dla siebie.

Wydaje się, że banki obniżają wymagania wobec klientów, jeśli chodzi o kredyty mieszkaniowe. To dobra wiadomość dla tych, których dotychczas na taki kredyt nie było stać. Atrakcyjną ofertę kredytu hipotecznego można teraz otrzymać także we franku szwajcarskim i euro.

Polityka
Dr Grzegorz Balawajder, politolog z Uniwersytetu Opolskiego
:

Czekają nas podwójne wybory. Rok 2010 będzie bardzo ciekawy, czekają nas bowiem dwa ważne wydarzenia: prawdopodobnie we wrześniu wybory prezydenckie, a w listopadzie lub grudniu samorządowe.

Faworytem wyborów prezydenckich pozostaje Donald Tusk. Jeśli pojawi się trzeci mocny kandydat - może się nim stać Andrzej Olechowski pod warunkiem dobrej kampanii - wybory rozstrzygną się w drugiej turze. Lech Kaczyński ma dziś małe szanse, choć jego kampanię wyborczą poprowadzi Zyta Gilowska. Chyba, że z punktu widzenia Tuska i rządu stanie się coś złego - na przykład jakaś nowa afera, która zaburzy scenę polityczną. PO i premierowi mógłby też zaszkodzić - gdyby do niego doszło - spektakularny atak terrorystyczny na Polskę. Wtedy zyska PiS, czuły na punkcie bezpieczeństwa.

W wyborach samorządowych spodziewam się zwycięstwa PO, a na pewno Platforma wygra w dużych miastach.
Zdrowie
Kazimierz Łukawiecki, dyrektor opolskiego oddziału NFZ:

Kolejki do lekarzy nie będą dłuższe. Na leczenie Opolan w 2010 roku przeznaczymy blisko 1,5 mld zł, czyli trzykrotnie więcej niż jeszcze 3 lata temu. Po raz pierwszy dysponujemy tak rekordową kwotą. Nie mogę obiecać, że kolejki do specjalistów znikną, ale nie będą dłuższe niż w tym roku, a w niektórych specjalnościach ulegną nawet skróceniu. Naszym oczkiem w głowie będą dwa rodzaje zabiegów: wszczepianie endoprotez i usuwanie zaćmy.

Przykładowo 10 lat temu wszczepiano na Opolszczyźnie 110 endoprotez w ciągu roku, a w 2009 r. już od 140 do 160 miesięcznie. Naszym marzeniem jest, by tych zabiegów było od 180 do 200, a czas oczekiwania na nie uległ skróceniu z 2 lat do pół roku. Chcemy, by to samo dotyczyło operacji zaćmy. Okazuje się, że na Opolszczyźnie, w porównaniu z innymi regionami, mieszka najwięcej osób w podeszłym wieku. Dlatego skupimy się też na tym, by zapewnić im fachową opiekę w domu. Musimy jednocześnie zwiększać liczbę miejsc w zakładach opiekuńczo-leczniczych. Kiedyś było ich tylko 120, obecnie już około 1000, ale to ciągle za mało.

Kultura
Janusz Wójcik, dyrektor Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego:

To będzie dobry rok dla opolskiej kultury. Samorząd województwa na bieżącą działalność da o 2 proc. pieniędzy więcej niż w mijającym roku, który pod względem finansowym był przecież dla kultury rekordowy. W sumie w budżecie na kulturę jest 35 mln zł. Najważniejszą inwestycją będzie rewolucyjna rozbudowa gmachu Filharmonii Opolskiej. W kalendarzu na 2010 rok mamy zgłoszonych ponad tysiąc imprez i przedsięwzięć o randze lokalnej, wojewódzkiej, ogólnopolskiej i międzynarodowej, organizowanych przez instytucje kultury, samorządu i organizacje pozarządowe.

Najważniejsze to jubileuszowe 35. Opolskie Konfrontacje Teatralne - Klasyka Polska i 35-lecie Teatru Kochanowskiego. W skali kraju najistotniejsze będę obchody Roku Chopinowskiego, które u nas też znajdą odbicie w koncertach FO. Nasi filharmonicy kolejny raz wystąpią w prestiżowej wiedeńskiej Złotej Sali Musikverein, gdzie zaprezentują dzieła Chopina. Wydarzeniem będzie też premiera oratorium "Zesłani" - autorstwa Wacława Panka i Andrzeja Zaryckiego - z okazji 70-lecia zbrodni katyńskiej.

Sport
Andrzej Buła, prezes I-ligowego piłkarskiego MKS Kluczbork
:

Zaczyna się boom na futbol. Poprzedni rok był fatalny dla polskiej piłki. Jako że gorzej być nie może, to 2010 rok na pewno będzie lepszy. To też wynik tego, że wielkimi krokami zbliżają się mistrzostwa Europy w naszym kraju. Modernizowane są stadiony, powstają nowe boiska. Także w naszym województwie. Wierzę, że w 2010 roku MKS, który jest obecnie najlepszym klubem w regionie, utrzyma swoją pozycję i nadal będzie grał w I lidze.
W 2010 roku będziemy się emocjonować mistrzostwami świata w piłce nożnej, choć dla nas te emocje będę okrojone, bo w Republice Południowej Afryki nie będzie naszej kadry. Chwil radości w polskim sporcie jednak na pewno nie zabraknie. Jestem przekonany, że dostarczą nam jej te drużyny, na które od kilku lat możemy liczyć: piłkarzy ręcznych oraz siatkarzy i siatkarek. Już niedługo, bo w lutym, natomiast zimowe igrzyska olimpijskie w Vancouver i głównie dzięki Justynie Kowalczyk mogą to być dla Polski najlepsze zimowe igrzyska w historii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska