Do Kevina Aistona ustawiały się kolejki po autografy.
(fot. Fot. Tomasz Krawczyk)
Opowiedzieli o tworzeniu programu, swoim pobycie w Polsce, rozdali też autografy.
Paolo ze swoimi fanami spotkał się też w piątek. Wystąpił w rynku Opola, udzielił też krótkiego wywiadu naszemu reporterowi.
Z Paolo Cozza rozmawia Mirosław Dragon.
Przyjechał pan do Opola na festiwal, słucha pan polskiej muzyki?
- Pewnie, że słucham. A najbardziej lubię tych wykonawców, którzy są sympatyczni i dobrze śpiewają. Na przykład Krzysztof Krawczyk - to jest bardzo fajny człowiek. A bracia Golce są super, zarówno osobiście, jak i muzycznie. Lubię też Michała Wiśniewskiego. Za to, że jest odważny.
Paolo w opolskim rynku (piątek).
(fot. Fot. Mirosław Dragon)
A śpiewa pan polskie piosenki przy goleniu?
- Ja wcale nie śpiewam przy goleniu! Jestem zły, że musze się golić. Jestem chyba nietypowy.
A pod prysznicem?
- Aaa, to tak. Śpiewam na przykład piosenkę z filmu "Nigdy w życiu": Jesteś coraz bliżej...
A jak podobają się opolskie dziewczyny? Sam widziałem, jak przed chwilą jedną wołał pan do siebie?
- No tak! Nie mam jeszcze wyrobionego zdania, ale zauważyłem już, że są bardzo zdrowe. Ale w ogóle wszystkie Polki są bardzo fajne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?