Czasy się zmieniły, a różnice w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn nadal są

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Rafał Parvi jest związany z opolskim Wydziałem Ekonomicznym WSB
Rafał Parvi jest związany z opolskim Wydziałem Ekonomicznym WSB Fot. archiwum
Rozmowa z dr. Rafałem Parvim, ekonomistą z Wyższej Szkoły Bankowej.

Rząd Islandii zdecydował, że od tego roku firmy zatrudniające więcej niż 25 osób muszą uzyskać specjalny certyfikat, który potwierdza sprawiedliwą politykę płacową wśród kobiet i mężczyzn. W przeciwnym wypadku grozi im kara finansowa. Czy to dobry krok w zrównywaniu płac?
Różnice w wynagradzaniu kobiet i mężczyzn zajmujących te same stanowiska i pełniących analogiczne obowiązki są problemem w całej Unii Europejskiej i w zależności od kraju sięgają od kilku do nawet ponad 20 procent. Trudno powiedzieć, czy to rozwiązanie wprowadzone w Islandii zda egzamin. Ważniejsze jest, że zauważono ten problem i postanowiono podjąć konkretne kroki, żeby go rozwiązać.

Wg statystyk z ostatnich lat te różnice w Islandii wynosiły około 16 proc., w Niemczech - nawet ponad 20, a w Polsce około 8. Z czego one wynikają?
Podstawą są stereotypy, że panie w niektórych zawodach sprawdzają się gorzej niż panowie. I o ile można by przyjąć ten argument przy pracach wymagających tężyzny fizycznej, to w stricte umysłowych - już nie. A przecież zaledwie jeden na sześciu prezesów firm jest kobietą, a w kadrze menedżerskiej ten stosunek wynosi 1:4. Paniom zarzuca się, że sa mniej skłonne do ponoszenia ryzka, ale przecież i one, i mężczyźni osiągają sukcesy na stanowiskach kierowniczych, jedni i drudzy opracowują wynalazki i zdobywają patenty. Wydaje się, że mimo zmian w społeczeństwie polskim i europejskim nadal mamy zakodowany podział na wyższe uposażenia przynależne mężczyznom i niższe - kobietom.

W ocenie prezesa jednej z agencji pośrednictwa pracy kobietom sprzyja obecnie deficyt kadrowy, a w dłuższej perspektywie na wyrównanie płac wpłynie większa automatyzacja i robotyzacja pracy...
Rzeczywiście zmienia się przypisanie niektórych zawodów do płci, np. więcej panów pojawia się w handlu, bo wynagrodzenia w tej branży rosną. Z kolei w zautomatyzowanych fabrykach urządzeniami sterują panie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska