Do pracy, rodacy

Największe bariery

Największe bariery

AUSTRIA
Zapowiadany 7-letni okres ograniczeń na podjęcie pracy. W 2003 w Austrii pracowało ok. 10 tys. Polaków.

NIEMCY
Oczekiwany jest 7-letni okres ograniczeń, w tej chwili wprowadzone są rozwiązania przejściowe na 2 lata, obowiązują umowy dwustronne. W Niemczech pracuje obecnie ok. 300 tys. pracowników sezonowych, stażystów i delegowanych, 5 tys. studentów.

Unijny rynek pracy jest nadal atrakcyjny dla Polaków. Student pracujący w angielskim pubie może zarobić miesięcznie ok. 5600 zł (w Polsce za taką samą pracę ta sama osoba otrzyma na rękę najwyżej 700 zł na miesiąc). Z kolei lekarz anestezjolog za miesiąc zarobi w Holandii 12 tys. euro (ok. 50 tys. zł), podczas gdy jego pensja w polskim szpitalu wynosi 1500 zł.
Rozszerzenie wspólnoty o 10 kolejnych krajów zwiększa także możliwość znalezienia zatrudnienia w nowych krajach UE. Razem z Polską do Unii wchodzą państwa, które z otwartymi ramionami przyjmą nas do pracy, choć za nieco mniejsze pieniądze niż np. w RFN czy Wielkiej Brytanii. Najlepszym przykładem jest Cypr, wyspa leżąca w basenie Morza Śródziemnego niedaleko Grecji (1 maja częścią Unii Europejskiej stanie się tylko południowa, grecka część wyspy), który zaprasza Polaków do pracy w ponad 30 zawodach, oferując tysiące etatów. Średni zarobek wynosi około 3 tys. zł na rękę (500-600 euro), ale są też atrakcyjniejsze: np. ślusarz może zarobić 4700 zł (1000 euro). Wielu pracodawców oferuje za darmo lokum, a niektórzy nawet wyżywienie. Pokrywają też koszty przelotu i wydania zezwolenia na pracę.
Irlandia
Całkowite otwarcie. Oznacza tyle, że Polak po 1 maja może wsiąść np. w samolot, polecieć do Dublina, kupić w kiosku gazetę, znaleźć ogłoszenie o pracy, zgłosić się do pracodawcy, podpisać umowę i już może pracować. Na Zielonej Wyspie jest bardzo duże zapotrzebowanie na informatyków, pielęgniarki, pracowników socjalnych. Jest także wiele ofert dla wykonawców prostych prac: barmanów, sprzedawców, pakowaczy towarów, pokojowych w hotelach.
Wielka Brytania
Z pracą w Wielkiej Brytanii będzie podobnie, jak w Irlandii, z tą tylko różnicą, że Brytyjczycy chcą mieć pod kontrolą liczbę osób przyjeżdżających do nich w celach zarobkowych. Dlatego Polacy i inni obywatele państw Europy Środkowej, którzy będą pracować na Wyspach po 1 maja, będą musieli zapłacił po przyjeździe 50 funtów (ok. 350 zł) za wpis do specjalnego rejestru pracowników. Bez takiego wpisu nie będzie można podjąć legalnej pracy.
Kolejne ograniczenie dotyczy prawa do świadczeń socjalnych po utracie pracy. Takie prawo będzie można uzyskać dopiero po 2 latach zatrudnienia.
Szwecja
Szwedzki parlament odrzucił w środę propozycję rządu, by ograniczyć dostęp obywateli nowych państw członkowskich UE do tamtejszego rynku pracy. Możemy tam o pracę starać się tak samo, jak w Irlandii.
W 2003 roku w Szwecji pracowało legalnie 6354 Polaków.
Kraje zapowiadające
znaczącą liberalizację
na rynku pracy
Dania
Rząd tego kraju deklaruje, że Polacy będą mogli podjąć legalną pracę już w maju 2004 roku, ale pod pewnymi warunkami. Przez dwa lata obowiązywać nas będą zezwolenia na prawo pobytu i pracy. Wydanie pozwolenia będzie uzależnione od posiadania przez daną osobę konkretnej oferty pracy. Zatrudnienie musi mieć charakter pełnego etatu. Wydawanie pozwoleń na pracę i pobyt ma umożliwić Danii kontrolowania napływu pracowników z nowych państw UE.
Finlandia
Rynek pracy dla Polaków otworzy się w 2006 roku, zwłaszcza dla informatyków. Obecnie wszystkie formalności załatwiane są przed wyjazdem. Zanim zostanie zatrudniony cudzoziemiec, urzędy pracy sprawdzają, czy nie ma chętnych na dane stanowisko wśród Finów.
Zezwolenia mają być zastąpione decyzjami - znacząco tańszymi (ok. 26 euro zamiast 150 euro). Praca sezonowa w rolnictwie i ogrodnictwie ma być możliwa bez zezwoleń.
Holandia
Przez dwa lata trzeba się będzie starać o pozwolenia na pracę. Uproszczono natomiast zasady uzyskiwania zezwoleń na pracę w wybranych sektorach (ogłaszanych w miarę potrzeb rynku pracy) - m.in. bez testu rynku pracy. W 2003 roku pracowało tam ok. 10 tys. Polaków.
Norwegia
Utrzymany został wymóg uzyskiwania zezwolenia, lecz ma to być znacznie łatwiejsze. Szczegółów jeszcze nie ogłoszono. Brak w tej chwili danych o liczbie legalnie zatrudnionych Polaków.
Państwa utrzymujące ograniczenia
dostępu do rynku pracy
Włochy
Zastosowały dwuletnie ograniczenia, równocześnie wprowadzony zostanie kontyngent dla nowych państw członkowskich. W 2004 roku - 20 tys. osób, które mają mieć prawo do pracy bez ograniczeń. Wielkość kontyngentu ma być zrewidowana w 2005 roku. We Włoszech pracuje ok. 46 tys. Polaków, głównie pracowników sezonowych.
Belgia
Przewidywane ograniczenia w okresie 2-letnim. W Belgii pracuje około 5 tys. Polaków (dane z 2003 roku).
Portugalia
Obowiązywał będzie 2-letni okres ograniczeń. W Portugalii legalnie pracuje ok. 200 Polaków.
Luksemburg
Oczekiwane ograniczenia w okresie 2-letnim. Liczba pracujących tam Polaków nieznana.
Francja
Przewidywane ograniczenia w okresie 2-letnim, choć poważnie rozważane jest wprowadzenie 5-letniego okresu przejściowego. Nadal obowiązują umowy o zatrudnieniu stażystów i o polskich pracownikach sezonowych. W tej chwili we Francji jest ok. 400 stażystów (limit 1000) oraz ok. 7 tys. pracowników sezonowych.
Grecja
Decyzję podejmie dopiero nowy rząd, wybrany w marcu. Brak oficjalnych danych o liczbie Polaków zatrudnionych w Grecji.
Hiszpania
Poprzedni rząd zapowiedział ograniczenia przez 2 lata. Nowy premier J. L. Zapatero deklaruje otwarcie rynku; obowiązuje umowa o wzajemnym przepływie pracowników. W ubiegłym roku pracowało tam sezonowo 8742 Polaków, na stałe - ok. 6000.