Dolny Śląsk szuka pracowników na Opolszczyźnie

Edyta Hanszke
Wg barometru Manpower, w najbliższych miesiącach liczba miejsc pracy najdynamiczniej będzie rosła w Polsce centralnej, na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.
Wg barometru Manpower, w najbliższych miesiącach liczba miejsc pracy najdynamiczniej będzie rosła w Polsce centralnej, na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. sxc.hu
Tamtejsze firmy kuszą wyższymi płacami i darmowymi dojazdami. Także opolskie podnoszą wynagrodzenia, żeby być konkurencyjne. Na pracę za najniższą krajową nie ma chętnych.

Wczoraj w nyskim PUP spotkanie rekrutacyjne do wrocławskiego Amazona robiła jedna ze znanych agencji pośrednictwa pracy. 15 października odbędzie się kolejne, także do tej samej firmy, ale organizowane przez inną agencję. 21 października trzecia agencja też będzie rekrutowała w nyskim PUP dla Amazona. To amerykański koncern prowadzący największy na świecie sklep internetowy, który w ub.r. uruchomił ogromne magazyny pod Wrocławiem i Poznaniem.

- Wczoraj przyszło około 20 osób, podobnie jak na poprzednie spotkania, które agencje organizują kilka razy w miesiącu - mówi Tomasz Wróbel z nyskiego PUP. - To już nie jest taki szał wśród bezrobotnych, jak w ubiegłym roku, kiedy Amazon rozpoczynał działalność na Bielanach...

Pracujący w Amazonie za pośrednictwem agencji mogą liczyć na 2200-2300 zł brutto miesięcznie, bezpłatny transport i obiady w pracy za złotówkę. Pracują też dłużej w ciągu doby, ale przez cztery dni w tygodniu.

Jeden z nysan opowiadał w „pośredniaku”, że z pracy w agencji udało mu się przejść na stały etat do Amazona, za... 3700 zł brutto. Tym większy to sukces, że nysanin skończył już 60 lat, a starsze osoby mają większy problem ze znalezieniem zatrudnienia.

Częściowo opłaca też dojazd z Nysy do pracy firma Faurecia z Jelcza-Laskowic, produkująca podzespoły motoryzacyjne. Codzienny dojazd kosztuje pracownika 7 zł.

Z kolei dla mieszkańców powiatu brzeskiego „zagłębiami” miejsc pracy są pobliskie strefy ekonomiczne: w Skarbimierzu, ale także już poza granicami województwa - w Oławie.

Zdaniem Jolanty Markiewicz, zastępcy dyrektora PUP w Brzegu, płace na produkcji w fabrykach w obydwu strefach są podobne, ale firmy z Oławy zapewniają zwykle bezpłatny dojazd. W sfinansowaniu podróży do pracy bezrobotnym pomaga także urząd pracy.

Pochodząca z Opola Magdalena pracuje od dwóch lat w jednej z wrocławskich firm z branży BPO. Po tym, jak zaszła w ciążę, poprosiła szefa o skrócenie czasu pracy do porodu, po którym zamierza zostać na wydłużonym urlopie macierzyńskim. - Nie sądzę, żeby był z tym jakiś problem - ocenia Magda. - Firma ciągle szuka ludzi, więc tym bardziej nie pozbędzie się sprawdzonego pracownika.

Jedna z firm z powiatu opolskiego szuka pracowników za 1750 zł brutto miesięcznie i liczy, że będą oni dojeżdżać do zakładu na swój koszt albo że dopłaci im urząd pracy. Efekt? Chętnych brak.

I trudno się dziwić. Sytuacja na rynku pracy systematycznie zmienia się na korzyść pracownika. Z analizy opracowanej przez Manpower Group wynika, że rośnie nie tylko liczba ofert pracy, ale i stawki płac, które w porównaniu z sytuacją sprzed roku zwiększyły się o około 10-15 proc. w zależności od danego stanowiska.

Przykładem jest znana firma z Nysy, która w ostatnim czasie pracownikom obsługującym maszyny podniosła wynagrodzenia o kilkaset złotych: z 2000-2100 zł do 2700 zł. Według statystyk urzędu pracy, we wrześniu liczba bezrobotnych spadła o około 150 osób. To o tyle zaskakujące, że zwykle jesienią notowano wzrost bezrobocia.

W powiecie brzeskim, który był kojarzony na Opolszczyźnie z wysokim bezrobociem, od początku 2014 r. urząd pracy nie odnotował wzrostu liczby bezrobotnych. A i tak stopa bezrobocia sięga tam 14 proc., gdy w powiatach na wschodzie regionu (m.in. strzeleckim czy oleskim) nie przekracza 10 proc.

- Patrząc na dane historyczne, w 2004 roku mieliśmy 11,6 tys. zarejestrowanych bezrobotnych, a obecnie ponad 3,8 tysiąca - wylicza Jolanta Markiewicz, zastępca dyrektora PUP w Oleśnie. - Wielu mieszkańców wyjechało za pracą za granicę i do innych regionów.    

Jak zauważają przedstawiciel agencji pośrednictwa pracy, firmy, zabiegając o pracownika, nie tylko coraz częściej oferują dodatki pozapłacowe, ale też chętniej obniżają swoje wymagania.

Wg barometru Manpower, w najbliższych miesiącach liczba miejsc pracy najdynamiczniej będzie rosła w Polsce centralnej, na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska