Domaszowice. Remont drogi z poślizgiem?

Tomasz Dragan [email protected] 77 44 43 428
fot. archiwum
fot. archiwum
Niewykluczone, że trwający remont drogi powiatowej z Domaszowic do Świerczowa będzie wydłużony. O ile? Tego na razie nie wiadomo.

Starosta namysłowski Julian Kruszyński wyjaśnia, że w projekcie inwestycji pojawiły się błędy, które pilnie trzeba usunąć.

Zobacz: Obwodnica Opola. Wiadukt idzie do remontu

- Dwa lata temu, podczas projektowania inwestycji nie uwzględniono opinii mieszkańców. Dopiero teraz okazało się, że np. w Starościnie chodnik powinien znajdować się po drugiej stronie ulicy, a nie, jak założono, wzdłuż muru przy parku - wyjaśnia starosta.

- Podobna sytuacja jest w Siemysłowie. Tam przy drodze z Domaszowic chodnik zaprojektowano tylko do skrzyżowania. Zdecydowaliśmy zmienić projekt i poprowadzić deptak dalej, tak by sięgał m.in. do szkoły podstawowej. Po konsultacjach z mieszkańcami zmienione zostanie umiejscowienie niektórych zjazdów do gospodarstw.

Niestety, te zmiany będą kosztowały powiat

Gdyby na etapie projektowania uwzględniono zdanie mieszkańców, finansowane byłoby to w znacznej części z dotacji unijnych. Obecnie szacujemy, jakie dodatkowe koszty obciążą budżet powiatu.

Zobacz: Namysłów. Widać już pierwsze efekty remontu dróg w centrum miasta

Na razie firma drogowa wstrzymała prace związane z częścią chodników

Remont trasy pomiędzy Domaszowicami a Starościnem miał potrwać do końca września. Plany zakładają wykonanie tam nowej nawierzchni jezdni, budowę chodników wzdłuż miejscowości przez jakie przebiega droga oraz zatoczek autobusowych.

Powiat otrzymał na ten cel dotację z urzędu marszałkowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska