Droga wojewódzka 403. Dojazd do autostrady A4 pełen dziur

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
To jedna z wielu dziur, które czyhają na kierowców. Po zmroku na takiej nieoświetlonej szosie łatwo o wypadek.
To jedna z wielu dziur, które czyhają na kierowców. Po zmroku na takiej nieoświetlonej szosie łatwo o wypadek. Jarosław Staśkiewicz
Dwa odcinki drogi 403, którą dojeżdżamy z Brzegu do autostrady, są kompletnie zniszczone.

O należących do Dolnego Śląska fragmentach drogi wojewódzkiej 403 (między Łukowicami Brzeskimi a autostradą) pisaliśmy już wiele razy, bo w tych miejscach szosa wymaga remontu. Takiego, jak wcześniej zrobił opolski Zarząd Dróg Wojewódzkich, a także - na krótkim odcinku - jego dolnośląski odpowiednik.

Tym razem nie chodzi już o niewygodę kierowców, ale o ich bezpieczeństwo. Wprawdzie znaki nakazują zwolnić do 40 km na godzinę, ale wjeżdżając z taką prędkością w ogromne dziury można poważnie uszkodzić zawieszenie i wypaść z drogi.

Tragicznie jest m.in. na fragmencie koło dawnego przejazdu kolejowego (na skraju Bierzowa i Łukowic Brzeskich).
Spod resztek asfaltu miejscami wychodzi bruk, pobocza już praktycznie nie istnieją, a z betonowych płyt wystają grube pręty.

- Dajcie to do telewizji, to jakiś skandal, co tu się dzieje - krzyczeli do nas kierowcy, którzy widzieli jak robiliśmy zdjęcia rozlatującej się drogi.

- Wprawdzie zima już odpuściła, ale jest bardzo mokro i pogoda nie pozwala jeszcze na roboty. Naprawy drogi w takich warunkach nie byłyby trwałe - tłumaczył nam we wtorek Krzysztof Kiniorski, rzecznik Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei. - Jak tylko poprawią się warunki, natychmiast przystąpimy do naprawy nawierzchni.

Poprosiliśmy więc, żeby drogowcy postawili znaki ostrzegawcze, bo obecna sytuacja grozi wręcz wypadkami.
- Wyślemy tam nasze służby, żeby to sprawdzić - zapewnił Krzysztof Kiniorski.

A przy okazji ogłosił dobrą wiadomość dla kierowców.

- Jesteśmy tuż przed podjęciem decyzji o przebudowie naszych odcinków drogi wojewódzkiej - zapowiedział rzecznik. - Prace rozpoczną się albo w tym roku i potrwają do przyszłego, albo całość inwestycji zostanie wykonana w ciągu jednego, 2014 roku.

To optymistyczna zapowiedź, bo jeszcze w ubiegłym roku dolnośląscy drogowcy tłumaczyli, że remontu drogi 403 nie ma w planach finansowych na najbliższe lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska