W Brzegu prowadząca w tabeli Stal zmierzy się z Rekordem Bielsko-Biała. Ten mecz rozpocznie się o godz. 14.00. Dwie godziny później Ruch Zdzieszowice ma zaplanowany początek spotkania z KS-em Polkowice.
Starcie Stali z Rekordem jest o tyle ważne, że w przypadku zwycięstwa brzeżanie mieliby już dziewięć punktów przewagi nad typowanym do odegrania czołowej roli w lidze zespołem z Bielska-Białej. Choć to dopiero początek sezonu, to taka zaliczka byłaby już bardzo pokaźna. Stal w tym sezonie rewelacyjnie spisuje się na własnym stadionie. Wygrała wszystkie cztery mecze, a pokonała już choćby dwa mocne zespoły: Skrę Częstochowa i Stal Bielsko-Biała. Przed podopiecznymi trenera Krystiana Pikausa bardzo ważne chwile. Kolejno zagrają z trzema mocnymi zespołami. Najpierw z Rekordem, potem na wyjeździe z ekipą z Polkowic i w drugim z rzędu weekendzie w roli gości w Zdzieszowicach. Po tych trzech spotkaniach Stal będzie już miała teoretycznie łatwiejszych rywali. Za nieco ponad dwa tygodnie kibice brzeskiego zespołu będą mieli więcej informacji na temat jego siły. Dorobek czterech-pięciu punktów z tych trzech spotkań byłby bardzo dobry.
Zawodnicy Stali pewnie będą po zakończeniu swojego meczu trzymać kciuki za Ruch Zdzieszowice. W końcu ekipa z Polkowic zajmuje w tabeli 3. miejsce i traci do liderujących brzeżan tylko dwa punkty. Ruch przeciętnie wystartował w rozgrywkach i już doszło w tym klubie do zmiany trenera. Andrzej Polak zastąpił na tym stanowisku Aleksandra Kalbrona.
Pierwszy mecz „Zdzichów” pod wodzą doświadczonego szkoleniowca był bardzo udany. Ruch zremisował bowiem na wyjeździe z Zagłębiem II Lubin, a w drużynie rywali występowali niemal sami zawodnicy z kadry ekstraklasowej drużyny.
- To był dobry mecz w naszym wykonaniu i życzyłbym sobie, żeby kolejne wyglądały tak samo - mówił trener Polak. - Jeśli tak będzie, to powinniśmy się dość szybko podnieść w tabeli.
W sobotę Ruch gra z zespołem, który uważany jest za głównego faworyta do awansu do 2 ligi. Polkowiczanie mieli bardzo udaną rundę wiosenną, a teraz też wystartowali w dobrym stylu. Nie znaczy to jednak że zdzieszowiczanie mają się ich obawiać. Potencjał naszego zespołu jest taki, że może wygrać z każdym rywalem w lidze.
Na razie Ruch jest w tabeli na 13. pozycji z dorobkiem ośmiu punktów, a więc o połowę mniejszym od zespołu z Polkowic. Dla naszej ekipy będzie to ostatni sprawdzian przed najważniejszym meczem w historii klubu. Już w najbliższy czwartek zmierzy się on w Opolu w 1/8 finału Pucharu Polski z mistrzem kraju - warszawską Legią.
Nasz trzeci zespół z 3 ligi - Polonia Głubczyce zagra natomiast w Pawłowicach z miejscowym Pniówkiem. Cały czas czekamy na pierwsze punkty beniaminka z Głubczyc. Może tym razem się uda, bo ekipa Pniówka jest mocno przetrzebiona kontuzjami.
Zobacz: Magazyn sportowy 24
Źródło: vivi24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?