Michał S. usłyszał wyrok dwóch lat, a Rafał S. roku i trzech miesięcy więzienia. Obydwóm sąd zawiesił warunkowo kary na okres czterech lat. Natomiast 31 letni Piotr W. został uniewinniony od zarzutu próby wprowadzenia fałszywki w obieg.
Sprawa zakończyła się dziś przed Sądem Okręgowym w Opolu. Wyrok nie jest prawomocny. Jak ustaliła prokuratura 18-letni Michał S. z Praszki, uczeń w technikum w Gorzowie Śląskim w lutym tego roku z nudów postanowił wypróbować jak wyglądają pieniądze wydrukowane na domowej drukarce.
Tak spreparowany 50-złotowy banknot 18-latek pokazał kolegom. Fałszywkę chłopcy postanowili spróbować wpuścić w obieg.
Pierwsze kroki skierowali do sklepu spożywczego Kaprys w Praszce. Do środka wszedł jeden z nich, poprosił o chleb i wyciągnął podrobione 50 złotych. Kasjerka sprawdziła go testerem. Okazało się, że to fałszywka. Chłopak schował banknot do kieszeni i wrócił do czekających na zewnątrz kolegów.
Nastolatkowie nie zamierzali rezygnować. Podrobione 50 złotych postanowili wydać w Biedronce. Zmienili jednak plan działania. Przed wejściem do sklepu zaczepili 31-letniego Piotra W., który wychodził właśnie z marketu.
- Poprosili żebym kupił im dwa piwa - tłumaczył Piotr W. - Pomyślałem, że nie są pełnoletni i boją się że kasjerka im nie sprzeda. Wziąłem od nich pieniądze i wróciłem do sklepu.
I tym razem kasjerka nie dała się nabrać. Kierowniczka Biedronki wezwała policję. Piotr W. opowiedział wszystko kryminalnym i opisał chłopców, którzy dali mu banknot.
Nastolatkowie szybko zostali złapani. Przyznali się też do winy. Za fałszowanie pieniędzy groziło im od 5 do nawet 25 lat więzienia. Sąd jednak nadzwyczajnie złagodził im karę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?