Dwaj obywatele Zimbabwe zostali zatrzymani podczas pracy w jednej ze strzeleckich firm

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Śląsko-Małopolski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu
Obaj otrzymali już nakazy opuszczenia Polski.

Dwóch obywateli Zimbabwe zatrzymali w Strzelcach Opolskich funkcjonariusze placówki straży granicznej z Opola, podlegającej pod Śląsko-Małoposki Oddział Straży Granicznej w Raciborzu, który swoją działalność obejmuje również Opolszczyznę.

- Mężczyźni bez wymaganych pozwoleń pracowali w jednej z tamtejszych firm - wyjaśnia kapitan Katarzyna Walczak ze Straży Granicznej. - Wykonywali tam prace porządkowe.

Obaj otrzymali już nakazy opuszczenia Polski. Razem z zatrudniającym ich Polakiem odpowiedzą również za naruszenie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.

- Obcokrajowcom grozi grzywna od tysiąca złotych, polskiemu pracodawcy od trzech tysięcy w górę - mówi Agnieszka Stefaniak, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Opolu.

Katarzyna Walczak mówi, że obywatele Zimbabwe bardzo rzadko zatrzymywani są na terenie Opolszczyzny. - Nie było ich w naszych rejestrach od lat - mówi. - Ze względów operacyjnych nie mogę powiedzieć jak się tu dostali.

Najczęściej zatrzymywani są u nas Ukraińcy i obywatele Mołdawii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska