Dzieciaki z Namysłowa i Brzegu pójdą na uniwerek

fot. Archiwum
Wykładowcą na uniwersytetach dziecięcych jest m.in. Wiktor Niedziecki, znany z telewizyjnego Laboratorium.
Wykładowcą na uniwersytetach dziecięcych jest m.in. Wiktor Niedziecki, znany z telewizyjnego Laboratorium. fot. Archiwum
Od października najmłodsi będą mogli chodzić na wykłady z archeologii, historii czy robotyki. - Będą słuchać z wypiekami na twarzy - zapewniają organizatorzy.

Rozmawiałem z jedną z mam i usłyszałem, jak mówi do swojego dziecka: będą prawdziwi profesorowie! - śmieje się Jacek Fior, namysłowski koordynator projektu Uniwersytet Dziecięcy Unikids.

- Ale to prawda. Zajęcia będą prowadzić profesorowie z wyższych uczelni albo tacy eksperci jak Wiktor Niedzicki, znany wszystkim z telewizyjnego programu "Laboratorium" - dodaje Fior.

Idea uniwersytetów dla studentów w wieku 6-12 lat trafiła do nas z Niemiec. W Polsce działają one zaledwie w kilkunastu ośrodkach, do których od października dołączą Brzeg i Namysłów.

- Będziemy najmniejszym miastem w tym gronie, a chcemy dotrzeć do dzieci z najmniejszych podnamysłowskich miejscowości - mówi Jacek Fior. - Dlatego ciągle szukamy sponsorów, którzy ufundują stypendia dla dzieciaków.
Zajęcia są bowiem odpłatne, a jeden semestr, czyli pięć wykładów kosztuje 160 zł.

W zamian rodzice mają jednak pewność, że dzieci spotkają się z fachowcami, którzy nie tylko są autorytetami w danej dziedzinie, ale też potrafią swoją wiedzę przekazać. - Wykłady są interaktywne i np. jak dotyczą chemii, to można spodziewać się "wybuchowych" eksperymentów - zapewnia namysłowski koordynator projektu.

- My na początek planujemy wykład zatytułowany "Czy Wikingowie mieli rogi", gdzie będzie wiele eksponatów, a każde dziecko będzie mogło je dotknąć.

Wykładowcy są sprawdzeni i gwarantują, że dzieci będą ich słuchały z wypiekami na twarzy. To tylko jeden albo dwa wykłady w miesiącu, więc nie można sobie pozwolić, żeby ktoś wyszedł rozczarowany.

W Brzegu Unikids zacznie swoim wykładem profesor Uniwersytetu Opolskiego dr hab. Adam Bodzioch. - Miałem przyjemność prowadzić już zajęcia w Zgorzelcu czy Kędzierzynie-Koźlu i jestem zafascynowany odbiorem ze strony małych słuchaczy - mówi wykładowca, który bada m.in. krasiejowskie dinozaury i temu zagadnieniu poświęci zajęcia.

- Dzieci chcą się uczyć, ale uczyć w sposób dla nich zrozumiały i najbardziej interesujący. Najmłodsi mają dobrą pamięć i często są wzrokowcami, dlatego tak istotne jest "pokazywanie" im nauki na żywo, na wyciągnięcie ręki.
O projekcie można znaleźć więcej na stronie unikids.pl.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska