Wśród partii są oczywiście wszystkie obecne ugrupowania parlamentarne. Każde z nich wystawi maksymalną dopuszczalną kodeksem wyborczym liczbę kandydatów, czyli 24.
Listę PO otworzy poseł Leszek Korzeniowski, druga będzie poseł Janina Okrągły, a trzeci Tadeusz Jarmuziewicz.
Jedynką na liście PiS będzie prof. Jerzy Żyżyński, tuż za nim wyborcy znajdą Sławomira Kłosowskiego i Teresę Ceglecką-Zielonkę.
Czołówkę listy SLD tworzą Tomasz Garbowski, Andrzej Mazur i Apolonia Klepacz.
Jedynką na liście PSL jest Stanisław Rakoczy, dwójką Teresa Karol, a trójką Krzysztof Kuchczyński.
Z kolei PJN postawił na Marcina Ociepę, który otworzy listę, w pierwszej trójce znajdą się też Elżbieta Adamska-Wedler i Estera Syrek-Macierzyńska.
Na liście Mniejszości Niemieckiej pierwszą trójkę tworzą Ryszard Galla, Bernard Gaida i Józef Swaczyna.
Pięć tysięcy podpisów, niezbędnych do rejestracji list sejmowych, zebrali też przedstawiciele trzech ugrupowań znajdujących się dotąd poza parlamentem.
Pełną listę 24 kandydatów zarejestrowała Polska Partia Pracy - Sierpień 80, jej liderem jest Joanna Jankowska.
Ruch Palikota wystawił listę 23 kandydatów, otwiera ją Adam Kępiński, a Komitet Prawica nakłonił do startu 15 osób, pierwszy na liście jest Lesław Watras.
Znamy również pełne zestawienie kandydatów do Senatu w trzech okręgach jednomandatowych na Opolszczyźnie. W każdym senatorem zostanie ten kandydat, który 9 października zdobędzie największą liczbę głosów.
W okręgu obejmującym opolski powiat ziemski i miasto Opole zarejestrowało się pięciu chętnych. Są to: Emil Antoszczyszyn z PSL, Sławomir Brzeziński wystawiony przez PiS, Stanisław Sławomir Nicieja z SLD, Norbert Rasch z Mniejszości Niemieckiej oraz Piotr Wach, kandydat PO.
W okręgu zachodnim, obejmującym powiaty: kluczborski, brzeski, nyski, prudnicki i namysłowski, o miejsce w Senacie będzie się ubiegać sześć osób. PO wystawiła tu Ryszarda Knosalę, kandydatem Unii Prezydentów Miast - Obywatele do Senatu jest Tadeusz Konarski, w imieniu PSL wystartuje Norbert Krajczy, natomiast z SLD - Kazimierz Łukawiecki. PiS stawia na Janusza Sanockiego. Jedyną kobietą w tym gronie jest kandydatka PPP - Sierpień 80 Irena Płonka.
Najwięcej, bo aż ośmiu kandydatów do Senatu zarejestrowało się w okręgu wschodnim (pow. **głubczycki,
kędzierzyńsko-kozielski, krapkowicki, strzelecki i oleski**). O mandat powalczą tu: Aleksander Świeykowski (PO), Zdzisław Krzysztofka (PiS), Józef Małek (PSL), Wiesław Fąfara (SLD) i reprezentujący Mniejszość Niemiecką Józef Kotyś. Ponadto na liście są Robert Węgrzyn (niezależny), Marek Czaja (Autonomia dla Ziemi Śląskiej) i Jarosław Chołodecki (Obywatele do Senatu).
Te Hasła są do bani
Dr Wojciech Jabłoński, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, ocenia wyborcze slogany
PO
Polska w budowie
Brzmi tak, jakby hydraulik remontujący nasze mieszkanie zostawił zatkaną deskę klozetową i powiedział, że przyjdzie za pół roku, a może nawet za cztery lata. To jest slogan niemal żywcem ściągnięty z lat 50. i 70., kiedy cały czas coś się budowało. PO pokazuje wielkie inwestycje kapitalizmu, co gorsza - wciąż i bez końca wznoszone, podobnie jak Trasa Łazienkowska w "Misiu" Barei. Hasło "Polska w budowie" przywołuje PRL-owską drogę do komunizmu, który kiedyś będzie, ale na razie i jeszcze długo musimy żyć w siermiężnym socjalizmie.
PiS
Polacy zasługują na więcej
Już w 2006 roku po expose premiera Kaczyńskiego Donald Tusk powiedział, że trudno go słuchać, bo Polacy zasługują na więcej. Mgliste hasło, bo jedno, co wiemy na pewno, to że po objęciu władzy przez PiS byłoby więcej Smoleńska i służb specjalnych w życiu publicznym. Zgodnie z elementarzem marketingu politycznego, główna partia opozycyjna powinna uderzyć tam, gdzie przeciwnik jest najsłabszy. W hasłach PiS powinny się więc znaleźć konkretne rozwiązania gospodarcze w rodzaju "Gospodarka, durniu!" Billa Clintona, obudowane propozycjami tłumienia kryzysu, poprawy sytuacji na kolei czy w służbie zdrowia.
SLD
Jutro bez obaw
Po tych wyborach lewicy zostaną raczej obawy bez politycznego jutra, jeśli w stronę elektoratu nie pójdą konkretne, socjalne a nie obyczajowe propozycje w rodzaju walki z Kościołem, legalizacji aborcji i małżeństw gejowskich. Lewica liczyła na odcięcie kuponów od dobrego wyniku Grzegorza Napieralskiego z wyborów prezydenckich 2010, ale to hasło pokazuje, że jeśli kiedyś ten polityk miał jakąś szczątkową charyzmę, to dziś kompletnie ją utracił, a z nim lewica swoją atrakcyjność.
PSL
Człowiek jest najważniejszy
To prawda, ale pod warunkiem, że ma w kieszeni legitymację PSL. Ludowcy w odróżnieniu od PO nawet nie próbują udawać, że coś udało im się zdziałać przez ostatnie cztery lata. Od dwudziestu lat jest to partia dążąca do władzy nieważne z kim i na jakich zasadach i ponownie nie prezentuje żadnego nowatorskiego pomysłu. Z takim podejściem może mieć problem z przekroczeniem pięcioprocentowego progu wyborczego. Dab
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?