Eksplozja w pobliżu autokaru Borussii Dortmund. Ranny piłkarz

Kacper Rogacin (AIP), JCZ
pixabay.com
W okolicy autokaru, którym piłkarze Borussii Dortmund jechali na stadion doszło do wybuchu - podaje niemiecki dziennik "Bild". W zdarzeniu ucierpiał Marc Bartra, który został przewieziony do szpitala. Ma rozciętą rękę. Dzisiejszy mecz Ligi Mistrzów między Borussią a AS Monaco przełożony na środę.

Do zdarzenia doszło w odległości około 10 kilometrów od Signal Iduna Park. Informację o wypadku potwierdziło oficjalne konto Borussii na Twitterze. Na razie nie wiadomo, czym spowodowana była eksplozja czy ktoś jeszcze ucierpiał w zdarzeniu.

Niemiecka policja potwierdziła, że doszło do wybuchu. - Sytuacja wciąż jest niejasna - podaje w komunikacie. W autokarze znajdował się między innymi reprezentant Polski, Łukasz Piszczek. Wraz z kolegami z drużyny i sztabem zmierzali na Signal Iduna Park na ćwierćfinałowe spotkanie z AS Monaco Kamila Glika.

W wyniku wybuchu ładunku w autokarze Borussii wybite zostały szyby.

Policja prowadzi dochodzenie w sprawie. Nie jest wykluczone, że doszło do zaplanowanego ataku terrorystycznego.

O 20.30 policja podała, że w pobliżu autokaru doszło do trzech wybuchów.

Przypomnijmy, że w Borussii Dortmund gra polski obrońca, Łukasz Piszczek. W drużynie rywali, która w podobnych godzinach również zmierzała na Signal Iduna Park występuje natomiast Kamil Glik.

Borrusia potwierdziła właśnie na Twitterze, że wtorkowy mecz został przełożony na środę, na godzinę 18.45.

Szef Borussii Dortmund na Facebooku o zaistniałej sytuacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska