- Ja mam przepraszać tego sukinsyna? To on ma mnie przepraszać. Człowiek, który został spoliczkowany, on jest w tym momencie pozbawiony pewnych praw publicznych i on powinien coś w tej sprawie zrobić albo pozwać mnie przed sąd honorowy albo wyzwać na pojedynek - stwierdził Janusz Korwin-Mikke.
Z zadowoleniem decyzję europarlamentu przyjął z kolei Michał Boni.
- Mam swoją wewnętrzną satysfakcję, zachowanie posła Korwina-Mikkego nie może mnie w żaden sposób urazić i nie uraża, czuję się wewnętrznie silny, stabilny i spokojny - powiedział europoseł PO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?