Firma Neapco (dawne Polmo, Visteon i Tedrive) to największy zakład pracy nie tylko w Praszce, ale i w całym powiecie oleskim.
- To dobra firma, ludzie mają dzięki niej pracę na miejscu - mówi Mirek Kapica z Marek, który pracuje w Neapco od trzech lat, jako operator CNC.
Zakład produkujący podzespoły motoryzacyjne na początku tego roku zatrudniał 886 osób. Spośród nich 83 osoby już straciły albo lada chwila stracą etat. Co ciekawe, same się do zwolnienia zgłosiły.
- Ogłosiliśmy program dobrowolnych odejść, korzystają z niego zwłaszcza osoby o długim stażu pracy, które mogą skorzystać z odprawy w wysokości 24-miesięcznego wynagrodzenia - wyjaśnia Zbigniew Gorczyński, prezes Neapco.
Firma nazywana jest żywicielką Praszki, ponieważ miasto rozwijało się w latach 70. razem z zakładem (w latach rozkwitu w dawnym Polmo pracowało 5 tysięcy ludzi!). Wielu pracowników pracuje w zakładzie od początku swojej kariery zawodowej do dzisiaj.
- Średnia wieku naszych pracowników wynosi 48 lat - informuje prezes Zbigniew Gorczyński. - Firma zaczęła borykać się z problemami zdrowotnymi wielu pracowników. Mamy dużo zwolnień lekarskich, wiele osób może pracować tylko na jedną zmianę, podczas gdy w naszej firmie jest 3-zmianowy tryb pracy. Stąd program dobrowolnych odejść.
Szef Neapco zapewnia jednocześnie, że kondycja firmy jest bardzo dobra.
- Dostaliśmy nowe zlecenie, robimy wałek łączący do Opla Ampery, znanego w USA jako GM Volt - mówi Gorczyński. - Będziemy też kupować nowe maszyny do odlewni. To będzie wielomilionowa inwestycja.
Praszkowski zakład produkuje też podzespoły (głównie półosie napędowe), do samochodów takich marek, jak ford, bmw, opel, chevrolet, foat, volvo i scania.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?