Festiwal Książki w Opolu 2022. Tłumy opolan na imprezie. Kolejne dni pod znakiem dobrej literatury. Warto tu przyjść

Milena Zatylna
Milena Zatylna
W Opolu trwa Festiwal Książki.
W Opolu trwa Festiwal Książki. Milena Zatylna
Sobota 4 czerwca to drugi dzień Festiwalu Książki w Opolu. Atrakcja goni atrakcję. Frekwencja jest fenomenalna.

Od piątku, 3 czerwca, Opole jest stolicą polskiej książki i nie ma w tym słowa przesady. Festiwal przeżywa oblężenie. Są tłumy czytelników przy stoiskach wystawców, których w tym roku jest ponad 60, co stanowi rekord w sześcioletniej historii imprezy, a także spotkania z autorami, które również gromadzą ogromną widownię pod sceną.

- Frekwencja w piątek była fenomenalna, nie spodziewałam się aż takiej - mówi Judyta Gralka, organizatorka Festiwalu Książki. - Autorzy zachwyceni, wydawcy zadowoleni z utargów, ale także z owocnych spotkań z czytelnikami, dzięki którym mogą się dowiedzieć, jakie Opolanie mają gusta czytelnicze i ludźmi z branży wydawniczej, które pozwalają na wymianę doświadczeń.

W piątek czytelnicy mieli okazję spotkać się m.in. z Katarzyną Grocholą, która oczywiście przyciągnęła tłumy fanów swoich książek. Reporter Artur Domosławski opowiadał o najciekawszych reportażach ze zmieniającego się świata; Anna Ficner-Ogonowska mówiła o szczęściu i miłości, a Katarzyna Błażejewska-Stuhr - o zdrowiu i urodzie.

Na finał dnia organizatorzy zafundowali publiczności koncert Wojciecha Waglewskiego i Mateusza Pospieszalskiego.

Festiwal Książki w Opolu zaprzecza statystykom, które mówią o tym, że Polacy czytają mało książek.

- Opole na pewno czyta - mówi Justyna Gralka. - Świadczy o tym nie tylko frekwencja. Czytelnicy są bardzo świadomi. Przychodzą na konkretne punkty programu i wiedzą, gdzie są ich ulubione wydawnictwa,

Sobotę rozpoczęło spotkanie z Kicią Kocią dedykowane dzieciom. Później niemal z armią fanów spotkała się Katarzyna Barlińska - kolejka po autograf autorki była bardzo długa i spod sceny sięgała aż do budynku Filharmonii Opolskiej.

Wydarzenie na trwałe wpisało się w kalendarz imprez miasta i województwa, a czytelnicy co roku niecierpliwie czekają na podanie oficjalnej daty imprezy. Wtedy rezerwują sobie na nią czas, a nie brakuje i takich, którzy specjalnie odkładają pieniądze na zakup wymarzonych pozycji książkowych.

- Odkładałam do skarbonki pieniądze chyba przez rok. Poluję na książki fantasy, które szczególnie lubię i sama też próbuję pisać - mówi Milena Kowalska. - Wybór jest tak duży, że dziś chyba zbankrutuję. Muszę długo się zastanawiać, co wybrać.

Autorzy książek też lubią opolski Festiwal Książki i z chęcią przyjeżdżają na spotkania z czytelnikami.

- Jesteśmy już znani w Polsce. Pisarze i poeci lubią u nas gościć. Przyciąga ich wyjątkowa, rodzinna atmosfera naszego wydarzenia - wyjaśnia Judyta Gralka. - Opole i miejsce, w którym festiwal się odbywa, gwarantują kameralny, bardzo bliski kontakt z czytelnikami. Nieczęsto się też zdarza, by autor, który właśnie zszedł ze sceny, siadał na leżaku i słuchał kolejnego autora.

Niemały wpływ na program tegorocznego Festiwalu Książki, miała wojna na Ukrainie.

- Aby nieco objaśnić to, co się dzieje za naszą wschodnią granicą, zaprosiliśmy Krystynę Kurczab-Redlich, która napisała książkę o Władimirze Putinie i dziennikarza Piotra Zychowicza, autora książki "Nadchodzi III wojna światowa" - informuje Judyta Gralka.

W piątek odbyła się konferencja poświęcona branży wydawniczej w dobie wojny i polsko-ukraińskiej współpracy na tym polu. Uczestniczyli w niej m.in. Oleksandra Koval - dyrektorka Ukraińskiego Instytutu Książki, Tamara Duda - ukraińska dziennikarka i pisarka, Sonia Draga - prezeska Polskiej Izby Książki i wydawnictwa, dziennikarka Iryna Kostiuk, Jacek Kuśmierczyk - prezes Polskiej Izby Druku oraz kanclerz Polskiego Bractwa Kawalerów Gutenberga oraz Laurynas Vaiciunas - prezes Kolegium Europy Wschodniej i długoletni dyrektor KEW.

- Podczas konferencji była mowa między innymi o tym, że paradoksalnie dzięki wojnie poznajemy ukraińską kulturę, w tym literaturę, której w Polsce dotąd nie dostrzegaliśmy - mówi Judyta Gralka. - I przekonujemy się, że jest doskonała. Teraz nadrabiany lata zaległości.

W niedzielę kolejne atrakcje. Na scenie plenerowej będą gościć m.in.: sędzia piłkarski Michał Listkiewicz, a także autorzy książek: Jakub Ćwiek, Piotr Zychowicz, Maciej Siembieda i Anna Gacek.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska