Filmowa lekcja historii i socjologii

Beata Cichecka
Wiosną przyszłego roku ma się odbyć w Nysie międzynarodowy festiwal filmowy, poświęcony problemom regionów Europy i świata.

W sierpniu byłem na festiwalu filmów komediowych w Lubomierzu, gdzie poznałem Irenę Kobierzewską, dyrektora biura międzynarodowego festiwalu dokumentalnych i fabularnych filmów o regionach - mówi burmistrz Nysy Ryszard Rogowski. - W ubiegłym tygodniu wystąpiła ona do zarządu Nysy z propozycją współorganizacji trzeciej edycji tego festiwalu w naszym mieście. Impreza, w której uczestniczą aktorzy, producenci filmowi i stacje telewizyjne z Europy, Azji i Ameryki, może wykreować Nysę na ważny ośrodek integracji w dziedzinie kultury filmowej. Zarząd jednogłośnie zaakceptował tę ofertę, upoważniając mnie do prowadzenia dalszych rozmów i negocjacji w tej sprawie. Inicjatywę poparli też radni sejmiku wojewódzkiego. To doskonała okazja do promocji miasta i wyciągnięcia go z marazmu.
- Zadaniem festiwalu jest integracja narodów. Jego dwie poprzednie edycje poświęcone były Śląskowi oraz małym ojczyznom pogranicza, a ich formuła obejmowała wyłącznie filmy dokumentalne.

- Przyszłoroczna edycja zostanie poszerzona o filmy fabularne, dzięki czemu widz będzie miał możliwość porównania autentyczności dokumentu i fikcji fabularnej niejednokrotnie na ten sam temat - informuje Irena Kobierzewska. - Tym razem nie nadaliśmy jej żadnego motywu przewodniego, ponieważ chcemy dać twórcom pełną swobodę przy wyborze tematów. Dzięki tym istotnym zmianom festiwal stanie się atrakcyjniejszym i bardziej interesującym spotkaniem reżyserów, aktorów, twórców filmowych, co z pewnością przyciągnie wielu widzów. Podczas projekcji i konferencji z twórcami będą oni mogli pogłębić swoją wiedzę na temat regionów świata, uczestnicząc w filmowej lekcji historii, socjologii, kulturoznawstwa, obyczajowości, tolerancji i wrażliwości.

Do pięciodniowego festiwalu, zaplanowanego na 15-19 maja 2002 r., ma wejść 25 filmów fabularnych i 25 filmów dokumentalnych. Nagrody za reżyserię, zdjęcia, temat, scenariusz, najlepsze role pierwszo- i drugoplanowe oraz nagroda publiczności przyznawane będą w dwóch kategoriach, a grand prix będzie "Czarna Perła" - statuetka według projektu prof. Krzysztofa Nitschego.
- Po raz trzeci staramy się o podtrzymanie patronatu honorowego przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego oraz mecenatu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przewodniczącego Komitetu Kinematografii i prezesa Telewizji Polskiej - zapewnia Irena Kobierzewska. - Dyrekcja festiwalu ma nadzieję, że władze Nysy podejmą trud współorganizowania i współfinansowania tak dużej i ważnej międzynarodowej imprezy filmowej.

- Koszty przedsięwzięcia są niebagatelne, sięgają bowiem 650 tysięcy złotych, a biuro organizacyjne festiwalu zobowiązuje się pokryć tylko jedną trzecią wydatków.
- Gmina będzie musiała znaleźć około 400 tysięcy, co nie znaczy jednak, że tylko we własnym budżecie - tłumaczy Ryszard Rogowski. - Wystąpimy o wsparcie finansowe do sejmiku, Urzędu Wojewódzkiego w Opolu, starostwa, będziemy szukać sponsorów. Część pieniędzy pozyskamy z reklam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska