Firma z Białej wypuści na rynek wyjątkowo zdrowy sok owocowy

Krzysztof Strauchmann [email protected]
- Niewielka szklanka soku to równowartość jednego zjedzonego owocu - demonstruje Zuzanna Bożek, prezes firmy. (fot. Krzysztof Strauchmann)
- Niewielka szklanka soku to równowartość jednego zjedzonego owocu - demonstruje Zuzanna Bożek, prezes firmy. (fot. Krzysztof Strauchmann)
Firma Eco Bionica otworzyła w Białej nowy zakład z wyjątkową linią technologiczną, przygotowaną we współpracy z polskimi naukowcami.

- Po raz pierwszy w mojej ponad 30-letniej karierze naukowej firma przemysłowa wykorzystała mój pomysł do produkcji! Efekt jest wspaniały - zachwycał się, wznosząc toast sokiem owocowym, profesor Jan Oszmiański z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

Zobacz: Opole. Niemcy kolejny krok bliżej strefy ekonomicznej

W firmie przerabia się m.in. aronię, jagody i czarną porzeczkę na sok zawierający wyjątkowo dużo składników bioaktywnych i prozdrowotnych. Niewielka szklaneczka soku jabłkowego to równowartość jednego zjedzonego jabłka.

- W tej instalacji owoce są podgrzewane i rozparzane, a potem trafiają do próżni, gdzie każda komórka rozrywa się, oddając wszystkie swoje najcennniejsze składniki - tłumaczy prof. Oszmiański. - W innych technologiach produkcji soków to, co znajduje się w najcenniejszych częściach owoców, w skórce, jest traktowane jako odpad.

Podobną technologię polski naukowiec oglądał we Francji przy... produkcji wina. W Białej dodatkowo wykorzystuje się ultradźwięki i nadciśnienie do bardziej wydajnego przetworzenia owoców.

W ramach współpracy z Eco Bionicą prof. Oszmiański i główny technolog firmy Paweł Rubiński skonstruowali instalację prototypową, która służy do badań studentom i doktorantom wrocławskiej uczelni. Następnie przygotowano instalację dla zakładu w Białej. Nowy sok może trafić do sprzedaży już pod koniec tego roku. Eco Bionica nie będzie go jednak sama wprowadzać do dystrybucji, ale oferuje jako surowiec do produkcji napojów dla innych firm i sieci handlowych.

Zobacz: Cementownia Górażdże. Pracują według dekalogu

- Zobaczymy, jak nowy produkt przyjmie się na rynku - komentuje Zuzanna Bożek, prezes Eco Bioniki. - Będzie miał swoją osobną nazwę, ale na razie jest za wcześnie, żeby o tym mówić. Dla konsumentów najważniejsze chyba jest to, że to napój z wyjątkowo dużą ilością substancji probiotycznych i zdrowotnych.

Budowa nowego zakładu w Białej, którego częścią jest linia do produkcji soku, kosztowała 32 mln zł. Firmie Eco Bionica udało się zdobyć 20 mln zł dofinansowania z Programu Operacyjnego „Innowacyjna Gospodarka”.

Oprócz tego powstała tu m.in. duża i nowoczesna oczyszczalnia ścieków, hala magazynowa i linia do rozlewania napojów o wydajności 20 tys. butelek na godzinę. Pracę w nowym zakładzie już znalazło 15 osób, ale w miarę wzrostu produkcji firma zamierza zatrudniać kolejne osoby, także we własnym laboratorium naukowym.

- Nasze zdrowie w 50 procentach zależy od tego, co jemy, a soki z tych owoców są szczególnie ważne w profilaktyce chorób cywilizacyjnych: miażdżycy, chorobach serca, otyłości - przekonuje prof. Jan Oszmiański.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska