Po 10 latach do najlepszych w Polsce rozgrywek futsalowych wróciły play-offy. Pierwsze z nich już za nami – w jednym ćwierćfinałów opolskie Tygrysy we własnej hali podejmowały drugą drużynę fazy zasadniczej z Lubawy. Mecz nie zakończył się po myśli zespołu gospodarzy, choć strata dwóch goli nie oznacza jeszcze pewnego awansu Konstruktorów.
Niemniej to właśnie drużyna z północy kraju znacznie ułatwiła sobie drogę do występu w półfinałach, bowiem we wtorkowy wieczór pokazała się z lepszej strony niż Dreman. Opolanie nie pozostawali wprawdzie bez słowa, atakowali, zamierzając wykorzystać atut własnej hali, ale pierwszą bramkę podopieczni Jarosława Patałucha zdobyli dopiero w 37. minucie.
Mecz ułożył się w ten sposób, że przyjezdni stosunkowo szybko otworzyli wynik, bo w 5. minucie za sprawą Pedrinho. Jedna bramka ich nie satysfakcjonowała, wobec czego nie ustawali w ofensywnych próbach podwyższenia rezultatu. Na drodze do szczęścia lubawian stał jednak Dawid Lach. Młody golkiper był najjaśniejszą postacią pierwszej połowy i w dużej mierze przyczynił się do tego, że po 20 minutach rywalizacji padła tylko jedna bramka.
Po przerwie miejscowi odzyskali wigor, częściej byli przy piłce i zagrażali rywalom, ale efekt ich starań był mizerny, bo to przyjezdni strzelili gola na 2:0. A gdy niespełna 60 sekund po drugim golu padł trzeci, mogło się wydawać, że mecz jest już zamknięty.
Kropkę nad „i” postawił Tomasz Kreizel, kończąc strzelanie swojej drużyny tego dnia, a w tej samej minucie rozpoczął je kapitan Dremanu Felipe O MaGoo. Następnie chwilę przed zakończeniem spotkania nadzieje na korzystny rezultat w dwumeczu zwiększyły się po trafieniu Denysa Blanka.
To był trzeci pojedynek sezonu 2022/23 pomiędzy tymi zespołami. Aktualny bilans to 3:0 na korzyść Constractu, natomiast nie przesądza to jeszcze o zakończeniu rozgrywek opolan w ćwierćfinale. Dwie bramki w futsalu – jak potwierdziło się to we wtorek – można zdobyć na przestrzeni kilkudziesięciu sekund, także rywalizacja wciąż pozostaje otwarta, a triumfator pojedynku ukaże się najprawdopodobniej 13 maja, po meczu rewanżowym.
Dreman Opole Komprachcice - Constract Lubawa 2:4 (0:1)
Bramki: 0:1 Pedrinho – 5., 0:2 Lemos – 28., 0:3 Pedrinho – 29., 0:4 Kriezel – 37., 1:4 O MaGoo – 37., 2:4 Blank – 39.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
