Targi nto - nowe

Głubczyce mają być ładniejsze i przyjazne mieszkańcom

Sławomir Draguła
Urząd miasta wystosował zapytanie cenowe w sprawie sporządzenia Lokalnego Programu Rewitalizacji Miasta Głubczyce do 2020 roku.
Urząd miasta wystosował zapytanie cenowe w sprawie sporządzenia Lokalnego Programu Rewitalizacji Miasta Głubczyce do 2020 roku. Archiwum
Urząd miasta wystosował właśnie zapytanie cenowe w sprawie sporządzenia Lokalnego Programu Rewitalizacji Miasta Głubczyce do 2020 roku. Chodzi m.in. o przywrócenie świetności zdegradowanym rejonom miasta czy budynkom użyteczności publicznej.

Miasto w ostatnim czasie nawet wyładniało, ale to wciąż kropla w morzu potrzeb - mówi pani Aleksandra, którą we wtorek spotkaliśmy w centrum Głubczyc. - Władze powinny zainwestować jeszcze w ulice, place, tereny zielone.

Urząd miasta wystosował właśnie zapytanie cenowe w sprawie sporządzenia Lokalnego Programu Rewitalizacji Miasta Głubczyce do 2020 roku. Chodzi m.in. o przywrócenie świetności zdegradowanym rejonom miasta czy budynkom użyteczności publicznej.

Zyskać mają też miejsca dotknięte przestępczością, bezrobociem, patologiami (alkoholizmem czy narkomanią), ubóstwem, starzeniem się społeczeństwa, zanieczyszczeniem środowiska czy słabym dostępem do bazy kulturalnej i sportowej.

Firma, która sporządzi taki plan, będzie musiała wcześniej przeprowadzić ankiety z mieszkańcami Głubczyc, ustalić ich największe problemy, wyznaczyć tereny do rewitalizacji i skonsultować plan z mieszkańcami.

- Plan będzie podstawą do konkretnych działań i pozyskiwaniem pieniędzy z Unii Europejskiej na ich realizację - mówi Adam Krupa, burmistrz Głubczyc.

A do zrobienia jest sporo. Ludzie wskazują m.in. na potrzebę remontu terenów kolejowych oraz tych przy dawnym dworcu PKP i PKS. Pilnych napraw wymagają też niektóre ulice i chodniki. Dalszych prac wymaga też Park Miejski.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska