Gmina Zawadzkie walczy z grafficiarzami

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Plakaty zachęcają mieszkańców by zgłaszali przypadki wandalizmu.
Plakaty zachęcają mieszkańców by zgłaszali przypadki wandalizmu. Radosław Dimitrow
dkąd w mieście zawisły plakaty zachęcające mieszkańców do zgłaszania przypadków wandalizmu, policjanci złapali czterech grafficiarzy. Ale to nie koniec akcji.

"Nie bądź obojętny!", "Stop wandalizmowi w naszej gminie" - plakaty z takim hasłem od kilku tygodni wiszą na ścianach w urzędzie, szkołach, przedszkolach i sklepach.

Co ciekawe odkąd zawisły policyjny telefon zaufania dzwoni przynajmniej kilka razy w tygodniu.

Mieszkańcy mogą za jego pomocą anonimowo zgłaszać przypadki wandalizmów.

Efekt? W ciągu zaledwie dwóch tygodni w ręce policjantów wpadło czterech grafficiarzy.

- Cieszymy się, że ten pomysł chwycił - mówi burmistrz Mariusz Stachowski. - Ci wandale niszczą przecież wspólne dobro.

O problemie graffiti w mieście oraz złapanych sprawcach przeczytasz w czwartek w tygodniku strzelecko-krapkowickim, który jest bezpłatnym dodatkiem do Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska