Obniżka dotyczy podatków, które muszą płacić właściciele firm zajmujących się przewożeniem towarów i osób. Zgodnie z przepisami, takimi opłatami objęta jest każda ciężarówka, naczepa, autobus itp. Stawek jest wiele w zależności od rodzaju pojazdu - gmina Krapkowice właśnie obniżyła wszystkie od 10 do 80 proc.
- Ustawiliśmy ten podatek na minimalnym poziomie, jaki dopuszczają polskie przepisy - zachwala Andrzej Brzezina, wiceburmistrz Krapkowic.
- Chcemy w ten sposób pokazać przedsiębiorcom, że gmina wspiera firmy transportowe i zachęcić ich do inwestowania na naszym terenie. Liczymy, że w perspektywie lat ta obniżka podatków, paradoksalnie, spowoduje wzrost dochodów do gminnej kasy.
Do tej pory właściciele firm transportowych, którzy prowadzą działalność w Krapkowicach, nie zawsze rejestrowali swoje samochody w tej gminie. Część z nich uciekała do tzw. „rajów transportowych” - jeden z nich znajduje się choćby w gminie Suchy Las niedaleko Poznania. Tam minimalne stawki podatków obowiązują już od dawna i samorząd notuje dzięki temu spore zyski.
Gmina Krapkowice także stała się takim rajem. Przykładowo podatek od ciągnika siodłowego o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 31 ton wynosił dotychczas 1 674 zł. Teraz - 1 382 zł. Jeszcze mniej zapłacą właściciele ciężarówek o dopuszczalnej masie całkowitej do 12 ton. Było 1 674 zł, jest 541 złotych.
Akcja gminy Krapkowice już wywołała reakcję sąsiednich samorządów. Podatki od środków transportowych obniżyły właśnie gminy Gogolin i Strzeleczki. Niewykluczone, że na podobny ruch zdecydują się także inne samorządy.
- Gdybyśmy tego nie zrobili, to firmy odjechałyby do sąsiednich gmin - tłumaczy Krzysztof Długosz, zastępca burmistrza Gogolina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?