Goście pozostają w grze. Odra Kędzierzyn-Koźle - Victoria Cisek 0-3

Daniel Polak
Marcin Wrona (z przodu) walczy z Krzysztofem Łebkowskim.
Marcin Wrona (z przodu) walczy z Krzysztofem Łebkowskim. Daniel Polak
Duża determinacja zespołu z Ciska pozwoliła wywalczyć komplet punktów, których zawodnicy Victorii potrzebują jak powietrza.

Wreszcie naszą dobrą grę udokumentowaliśmy bramkami - podkreślił z satysfakcją Wojciech Wiluk, pomocnik Victorii. - Nie bez znaczenia było duże zaangażowanie całej drużyny. Po zwycięstwie w minioną środę nad Unią Krapkowice "poszliśmy za ciosem". Determinacja w grze przyniosła okazały efekt i pozostawiła szansę uratowania się przed degradacją.

Mecz rozpoczął się pomyślnie dla zespołu z Ciska. W 12. min Andrzej Sielski bezlitośnie wykorzystał brak komunikacji między obrońcami i bramkarzem Odry i lobem posłał piłkę do siatki. Do końca I połowy wyraźnie przeważali goście, którzy mogli zdobyć jeszcze co najmniej dwa gole.

W 25. min Sielski trafił w poprzeczkę, a tuż przed przerwą wybornej okazji nie wykorzystał Mateusz Jędrzejczyk. W pierwszym kwadransie po przerwie goście mogli podwyższyć. Dobre okazje mieli Radosław Grosiak i Jędrzejczyk.

Od 60. min zarysowała się przewaga Odry. Nie przyniosła efektów bramkowych, bo chaotyczne ataki bez trudu powstrzymywali defensorzy z Ciska. - Przetrwaliśmy napór rywala, nie zapominając o kontratakach - cieszył się Grzegorz Leżała, kapitan Victorii.

- Od dłuższego czasu gramy lepiej niż wskazuje lokata w tabeli. Optymizmem napawa wyraźna poprawa skuteczności. Cały zespół wierzy, że obronimy swój ligowy byt.

- Był to jeden ze słabszych meczów Odry - narzekał Mateusz Sadyk, pomocnik drużyny gospodarzy. - Zostaliśmy zaskoczeni postawą rywala, który przewyższał nas we wszystkich elementach. Jego wola walki zasługuje na słowa uznania.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska