Grupa D: Urugwaj - Kostaryka 1-3

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Radość zespołu Kostaryki była ogromna.
Radość zespołu Kostaryki była ogromna. www.fifa.com
Takie rozstrzygnięcie, to wielka sensacja.

Kostaryka miała być dostarczycielem punktów w grupie D, gdzie są dwie faworyzowane ekipy z Europy: Anglia i Włochy, a także czwarty zespół poprzedniego mundialu - Urugwaj. Tymczasem zespół z Ameryki Środkowej wygrał pierwszy mecz, a na dodatek jak najbardziej zasłużenie.

Po pierwszej połowie nic jednak nie zapowiadało sensacji. "Urusi" prowadzili 1-0 po celnym strzale napastnika Paris St Germain Edinsona Cavaniego z rzutu karnego w 24. min. Chwilę wcześniej w polu karnym były zawodnik Wisły Kraków Junior Diaz faulował Diego Lugano.

Zespołem dwukrotnych mistrzów świata wstrząsnęły trzy minuty w drugiej połowie. W 54. min mocno uderzył wyróżniający się zawodnik meczu - Joel Campbell i było 1-1. Za chwilę Urugwaj otrzymał drugi potężny cios. Z rzutu wolnego dośrodkował Cristian Bolanos, a celnym strzałem głową z ostrego kąta popisał się obrońca Oscar Duarte. Piłka tuż przy słupku wpadła do bramki.

Faworyci starali się wyrównać, ale ich ataki były anemiczne. W 84. min stało się jasne, że to Kostaryka wygra ten mecz. Po prostopadłym podaniu Campbella wprowadzony chwilę wcześniej do gry Marco Urena ustalił wynik meczu.
Urugwaj - Kostaryka 1-3 (1-0)
1-0 Cavani - 24. (karny), 1-1 Campbell - 54., 1-2 Duarte - 57., 1-3 Urena - 84.
Urugwaj: Muslera - Pereira, Lugano, Godin, Caceres - Stuani, Arevalo, Gargano (60. Gonzalez), Rodriguez (76. Hernandez) - Forlan (60. Lodeiro), Cavani. Trener Oscar Tabarez.
Kostaryka: Navas - Gamboa, Duarte, Gonzalez, Umana, Diaz - Borges, Tejeda (74. Cubero), Ruiz (83. Urena), Bolanos (89. Barrantes) - Campbell. Trener Jorge Luis Pinto
Sędziował Felix Brych (Niemcy). Żółte kartki: Lugano, Gargano, Caceres. Czerwona kartka: Pereira - 90. (brutalny faul). Widzów 58 679.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska