- Proceder, tzw. “karuzela podatkowa", polegał na pozornej produkcji, modernizacji i handlu maszynami, które krążyły między Polską a jednym z sąsiednich krajów Unii Europejskiej - wyjaśnia Agnieszka Derkacz, rzecznik prasowy Urzędu Kontroli Skarbowej w Opolu. - Te same urządzenia, po przemalowaniu i zmianie tabliczek znamionowych były wielokrotnie kupowane i sprzedawane po znacznie zawyżonej wartości oraz fikcyjnie wywożone za granicę. Wszystko nawet w ciągu jednego dnia. Głównym celem było wyłudzenie podatku VAT i nieodprowadzanie innych podatków.
Agnieszka Derkacz nie chciała powiedzieć, czy ktoś w tej sprawie został zatrzymany.
Grupa działała na terenie województwa opolskiego i liczyła ponad 10 spółek. Oszustwo ujawnione zostało pod koniec ub.r. dzięki współpracy opolskiego UKS z ABW, Prokuraturą Okręgową w Opolu i urzędami skarbowymi.
Zamieszane w oszustwa firmy zostały skontrolowane jednocześnie. Okazało się, że straty, jakie poniósł skarb państwa, wynoszą prawie 25 milionów złotych.
- Sprawa jest rozwojowa - informuje Agnieszka Derkacz. - Jak dotąd udało się odzyskać 10 mln złotych. Zabezpieczono także majątki nieuczciwych podatników wartości około 7 milionów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
