Gwałciciel z Opola atakuje w biały dzień

Mirela Kaczmarek
Informacja o tym, że na osiedlu AK ktoś usiłował zgwałcić młodą kobietę rozeszła się lotem błyskawicy. Na kobiety padł blady strach.

- Kiedy zdecydowałam się wynająć na tym osiedlu mieszkanie, to ludzie mówili, że kiedyś była to niebezpieczna dzielnica, ale podobno od kilku lat jest spokój - mówi z niedowierzaniem Dorota Chodyniecka, studentka z Opola. - Skoro ten człowiek był w stanie zaatakować w biały dzień, to co dopiero po zmroku. Chyba będę musiała zacząć chodzić inną drogą - mówi.

Pani Dorota nie nosi ze sobą gazu pieprzowego, ani soli, którą mogłaby sypnąć w oczy napastnikowi, gdyby ten pojawił się na jej drodze.

- Mam za to zawsze w torebce mgiełkę do ciała. Jeśli zajdzie taka potrzeba, na pewno jej użyję, choć rozsądniej chyba będzie unikać tego miejsca - wzdycha.

W rejonie, w którym doszło do usiłowania gwałtu przechodzi codziennie mnóstwo osób, m.in. Kasia, uczennica LO nr 6.

- To się stało o 7.00 rano? Przecież ja o tej porze chodzę tędy do szkoły - mówi wyraźnie przejęta. - Będę musiała uprzedzić koleżanki i nie będziemy tędy chodzić, a jeżeli już to tylko w większych grupach, bo to zawsze bezpieczniej - mówi.

Do usiłowania gwałtu doszło w poniedziałek tuż przed godz. 7.00 przy ul. Sosnkowskiego w Opolu.

Młoda kobieta przechodziła przez skwerek położony pomiędzy szpitalem neuropsychiatrycznym, stacją benzynową a dawnym budynkiem Telekomunikacji.

Skwer otoczony jest bujnymi zaroślami, więc sprawca mógł liczyć, że ofierze nikt nie zdoła przyjść z pomocą.

- Mężczyzna minął tę kobietę, a gdy ona była już odwrócona do niego plecami, chwycił ją za szyję i pociągnął w krzaki - relacjonuje Jarosław Dryszcz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Zobaczyła to inna kobieta, która przechodziła w pobliżu i zaczęła krzyczeć, że wzywa policję. To musiało spłoszyć napastnika, bo zaczął uciekać w kierunku ogródków działkowych - opowiada.

Więcej o sprawie czytaj w środowym, papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska