Gwardia Opole zmierzy się z Olimpem

Sebastian Stemplewski
W akcji rozgrywający Gwardii Michał Piech.
W akcji rozgrywający Gwardii Michał Piech. Sebastian Stemplewski
I-ligową Gwardię Opole czeka jeszcze tylko jeden sprawdzian przed inauguracją sezonu. W zespole zaszły drobne zmiany kadrowe.

Z nowych, którzy od sierpnia trenują w Opolu, kibice zobaczą Tomasza Marcyniuka (OSiR Komprachcice), Łukasza Romatowskiego (ASPR Zawadzkie), Łukasza Kowalskiego (AZS Politechnika Radom), Kacpra Sierpinę (AZS Gorzów Wlkp.) i Jakuba Kłodę (BKS Bochnia).

W zespole zostaje rozgrywający Michał Piech, który jako ostatni podpisał nowy kontrakt, a w ostatnim czasie pojawił się Paweł Prokop. Wychowanek Gwardii wrócił z Niemiec, a wcześniej grał w Komprachcicach. Prawdopodobnie nie będzie za to kołowego Bartosza Haczkiewicza (ŚKPR Świdnica).

- Haczkiewicz chyba zakończy karierę i nie mam go do dyspozycji, a to duża strata, gdyż to zawodnik z ekstraklasowym doświadczeniem i miał być w podstawowym składzie - tłumaczy trener Marek Jagielski, - Mam jednak nadzieję, że jeszcze się wzmocnimy.

Podstawowym obrotowym został Sierpina i spisuje się bardzo dobrze. W sparingach opolanie grają przez koło, a nowy zawodnik zdobywa sporo bramek.

- Gra przez kolo to podstawa, bo niesie kolejne zagrożenie pod bramką rywala, daje bramki, ale także faule, kary i rzuty karne - ocenia Jagielski. - W efekcie nasza siła rażenia wzrasta. Jeżeli chodzi o Sierpinę to co prawda miał się jeszcze uczyć od Haczkiewicza, ale udowadnia, że będzie z niego duża pociecha. W ataku potrafi się odnaleźć i nie zawodzi, choć poprawić musi grę w defensywie. W niej zastępować go może nasz filar obrony Maciej Paliwoda, ale niestety boryka się on z urazem i na razie musimy szukać następcy. Być może przekwalifikujemy tymczasowo Krzyśka Bujaka.

Gwardziści mają za sobą kilkanaście gier kontrolnych. Na początek pokonali Śląsk Wrocław (38-19), potem Olimp Grodków (27-14), Piotrkowianina Piotrków Tryb. (28-26) i ASPR Zawadzkie (36-33), przegrali z Piotrkowianinem (26-28) oraz zremisowali z MTS-em Chrzanów (32-32). W piątek w ostatnim teście zmierzą się z Olimpem.

- Nasza gra wciąż ma mankamenty i musimy ciągle pracować - tłumaczy Jagielski. - Potencjał zespołu jest jednak większy niż w poprzednim sezonie, dlatego celem jest walka o awans. Poprzedni sezon zawodnicy potraktowali bardzo prestiżowo, bo chcieli udowodnić, że wcześniejsza walka o utrzymania była wypadkiem przy pracy. Zastanawiam się jak zareagują teraz. Dużo rozmawiamy i się mobilizujemy, bo oceniamy, że szansa na awans jest duża.

Wydaje się, że nie ma w stawce zdecydowanego faworyta, a obok nas powinny liczyć się ekipy z Końskich, Piekar Śląskich, Przemyśla, Piotrkowa i chyba Radomia. Ale wszystkich musimy traktować bardzo poważnie i z każdym walczyć na całego.

Gwardia sezon w I lidze zainauguruje 17 września derbowym spotkaniem z ASPR-em Zawadzkie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska