Gwardia Opole znów zwycięska

Opolanie zaczęli spotkanie wyjazdowe w tarnowie z przytupem. Od pierwszej minuty mocno i agresywnie bronili, a jak rywalowi udało się oddać rzut to na posterunku był Adam Malcher. W pierwszych minutach skapitulował raz, a SPR trafił na 1-3, ale na kolejną bramkę czekał aż do 12. minuty. Wówczas Sławomir Karwowski wykorzystał rzut karny, ale potem Malcher cztery razy obronił rzuty z linii siedmiu metrów.

W pierwszym kwadransie gospodarzy rozstrzelało trio Nenad Zeljic, Remigiusz Lasoń i Mateusz Jankowski. Dwaj pierwsi trafiali z dystansu i po indywidualnych akcjach, albo dogrywali do koła, gdzie brylował Jankowski. Z kolei po dobrych akcjach w defensywie kontry kończyli Paweł Swat i Wojciech Knop.

Po niespełna pół godziny gry Gwardia miała już 11 bramek przewagi i nic złego nie mogło jej spotkać, choć w drugim kwadransie miejscowi poczynali sobie na tyle dobrze, że uniknęli prawdziwego "lania". Tuż przed przerwą trafił jeszcze Emilian Jewuła, ale wynik 9-19 mówi sam za siebie.
W drugiej części trener gwardzistów Rafał Kuptel dokonał tradycyjnych roszad, desygnując do gry drugi skład. Jego podopieczni spokojnie utrzymywali bezpieczną przewagę, gdyż miejscowych stać było tylko na krótkie zrywy i to najczęściej indywidualne. Trwałą głównie walka bramka za bramkę, ale kiedy goście nieco mocniej powalczyli w obronie i przyspieszyli Łukasz Całujek i Paweł Prokop doprowadzili do stanu 30-17.

SPR Tarnów - PE Gwardia Opole 21-34 (9-19)
Tarnów: Barnaś, M. Nowak, Cichoń - Niemiec, Dutka 1, Waligóra, Szatko 5, Jewuła 2, Grzesik 2, Karbowski 2, Ł. Nowak 5, Kubisztal 1, Gabiga 1, Kowalik 2, Wajda, Sokół. Trener Ryszard Skutnik.
PE Gwardia Opole: Malcher, Buchcic, Zając - Swat 3, Knop 2, Rumniak 5, Zeljic 6, Scepanovic 1, Mokrzki 1, Jankowski 7, Całujek 1, Prokop 3, Baran 1, Lasoń 4. Trener Rafał Kuptel.
Sędziowali: Jakub Czochra (Zwierzyniec) i Michał Szpinda (Zamość)
Kary: Tarnów - 16 min; Gwardia - 8 min.
Widzów: 250