III liga. LZS Leśnica - Czarni Otmuchów 1:0
Nielicznie zgromadzeni kibice oglądali słabe spotkanie. Groźne sytuacje można było policzyć na palcach jednej ręki. Mnożyły się za to niedokładności, a obie drużyny miały duże problemy z płynnym rozegraniem.
Wydawało się, że mecz zakończy się zasłużonym z przebiegu wydarzeń remisem, jednak w 79. min gospodarze wykorzystali moment nieuwagi gości. Decydującą akcję zapoczątkowali rezerwowi. Grzegorz Chojnowski podał do Bartłomieja Kędzierskiego, ten minął dwóch obrońców i zagrał na piąty metr. Wojciech Dudek trafił do siatki i wpadł w objęcia kolegów.
- Późno strzeliliśmy bramkę, ale najważniejsze, że zapewniła nam ona trzy punkty - komentował zdobywca złotego gola. - Mecz nie układał się po naszej myśli. Założenia były takie, by nie dać rywalom powąchać piłki, jak najprędzej wypracować przewagę i kontrolować wydarzenia. To nie do końca się udało. Goście mieli swoje sytuacje, na szczęście na wysokości zadania stawał Tomasz Kasprzik, który wprowadził w szeregi obronne dużo spokoju.
Spotkanie mogło się potoczyć różnie, gdyby w pierwszej połowie więcej zdecydowania pod bramką wykazał Michał Łoziński. Młody pomocnik Czarnych zbyt długo zwlekał jednak z oddaniem strzału.
- Michał się zaciął - tłumaczył Przemysław Strąg. - Nie jest pierwszym zawodnikiem, któremu się to zdarza. Po kilku niewykorzystanych szansach nie podejmuje już decyzji strzałowych, tylko zastanawia się, czy nie lepiej byłoby odegrać piłkę do kolegi. Problem leży głównie w psychice, ale trzeba też pamiętać, że Michał nigdy nie był rasowym snajperem.
Dzięki zwycięstwu piłkarze z Leśnicy awansowali na czwarte miejsce. Z tej pozycji będą przystępować do rundy rewanżowej.
- Zespół mimo ciągłych zmian regularnie plasuje się w czołówce i to zasługuje na uznanie - podkreślał Dudek.
LZS Leśnica - Czarni Otmuchów 1-0 (0-0)
1-0 Dudek - 79.
Leśnica: Kasprzik - Fedorowicz (58. Kędzierski), M. Dyczek, Gamla, P. Dyczek - Sotor, Kiliński, Sikora (90. Janczarek), Radek (69. Skorupa) - Dudek, Konacki (58. Chojnowski). Trener Stanisław Wróbel.
Czarni: Jedynak - P. Kilian (61. A. Magier), Cichocki, Strąg, Szewczyk (85. P. Magier) - T. Kilian, Wąchała, Łoziński (83. Rodrigues), Rychlik - Szeląg (74. Górzyński) - Michałowicz. Trener Tomasz Rak.
Sędziował Wojciech Białowąs (Opole). Żółte kartki: Konacki, Gamla - T. Kilian, Ł. Kilian, Cichocki. Czerwona: T. Kilian (88. - za drugą żółtą). Widzów 70.
Więcej w poniedziałkowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
