IV liga piłkarska: MKS II Kluczbork - MKS Gogolin 3-1 [relacja, opinie, składy]

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Denis Kumiec - obrońca MKS-u II Kluczbork
Denis Kumiec - obrońca MKS-u II Kluczbork Sławomir Jakubowski
Strzał Bieniasa z 40 metrów dający miejscowym prowadzenie 2-1 był ozdobą meczu, w którym obie drużyny postawiły na ofensywę, więc widowisko mogło się podobać.

Od pierwszej minuty zespoły w składzie których dominowała młodzież zamierzały wygrać i w efekcie raz na jedną, a raz na drugą bramkę sunął atak. Ostatecznie skuteczniejsi okazali się miejscowi z Kluczborka, choć prowadzenie objął MKS Gogolin. W 23. Minucie błąd popełnił bramkarz Błąkała, który wypuścił piłkę z rąk i chcąc naprawić swój błąd pogrążył się, gdyż faulował szybszego Krausa. Tyle, że po sześciu minutach rozpoczęło się nieszczęście przyjezdnych.

Najpierw M. Bienias widząc wysuniętego bramkarza posłał piłkę z 40 metrów, a ta wylądowała w siatce. Równie precyzyjnie ten sam zawodnik uderzył po 120 sekundach. Tym razem wykonywał rzut wolny z 23 metrów, a piłka znów wpadła w “okienko". Potem przed szansą na doprowadzenie do remisu stanął Szydłowski, ale przestrzelił z bliska po uderzeniu głową.
- Dwie szybko stracone bramki, w których zdobyciu rywalowi pomogliśmy trochę nas rozbiły i chyba o nich rozmyślaliśmy pod bramką rywala, kiedy mieliśmy kilka dobrych akcji, ale ich nie skończyliśmy - ocenił Łukasz Rogacewicz, trener Gogolina.

Po przerwie wciąż trwała wymiana ciosów, goście sygnalizowali faul w polu karnym na swoim napastniku, a najlepszą okazję miał Kaczmarek, który był sam na sam z Błąkała i chciał go lobować, ale bramkarz rezerw MKS-u Kluczbork zrehabilitował się za błąd z 23. Minuty i świetną paradą zażegnał niebezpieczeństwo. Atakował i stwarzał okazje także miejscowy zespół i raz zwieńczył to bramką. Po akcji najlepszego na boisku M. Bienisa Mikulski musiał dopełnić tylko formalności.
- Mecz mógł się podobać, bo był szybki i obfitował w fajne akcje i bramkowe okazje - dodał Zbigniew Bienias, szkoleniowiec gospodarzy.

MKS II Kluczbork - MKS Gogolin 3-1 (2-1)
0-1 Botta - 23. (karny), 1-1 M. Bienias - 29., 2-1 M. Bienias - 31., 3-1 Mikulski - 75.
MKS II Kluczbork: Błąkała - Kumiec, Znaj, Wnuk, Wrześniewski - Krzyształowicz, M. Bienias (84. Burzyński), Suchecki (73. Nawrot), Culic - Kaczmarek (67. Zator), Mi_kulski (78. Skóra). Trener Zbigniew Bienias.
Gogolin: Nikołajczyk - R. Ochmański, Rosa, Kostka, Kraus - Szydłowski (72. Jadasz), Cieślik, Mizielski, Kaczmarek - Botta - Dahms. Trener Łukasz Rogacewicz.
Sędziował Łukasz Sowada (Opole).Żółte kartki: Mikulski, Kaczmarek, Suchecki - Kostka, R. Ochmański, Rosa. Widzów 140.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska