IV liga piłkarska: Śląsk Łubniany - TOR Dobrzeń Wielki 3-1 [relacja, składy, opinie]

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Napastnik Śląska Radosław Szypuła zdobył gola i zanotował asystę.
Napastnik Śląska Radosław Szypuła zdobył gola i zanotował asystę. Sławomir Jakubowski
Cztery mecze bez porażki, w których Śląsk trzy razy zwyciężył pozwoliły mu awansować na 10. miejsce i zwiększyć przewagę nad spadkowiczami do sześciu punktów. Tymczasem TOR praktycznie spada do okręgówki.

Dla obu drużyn zaangażowanych w walkę o byt było to kluczowe spotkanie i obie musiały mierzyć w wygraną. To było widać na boisku, na którym piłkarze obu zespołów dążyli do zdobywania bramek i atakowali. Tyle że to gospodarze byli skuteczni i z czterech bardzo dobrych sytuacji aż trzy wykorzystali. Cieszyć może nie tylko dobra dyspozycja strzelecka, ale także przełamanie napastników Karabina i Szypuły, którzy mieli udział przy dwóch golach.

Spotkanie dla Śląska zaczęło się idealnie, gdyż już pierwsza "wizyta" w polu karnym TOR-u przyniosła mu prowadzenie. W 7. minucie piłkę przyjął Szypuła i uderzył po długim rogu i pewnie piłka wpadłaby do siatki, ale na jej drodze stanął Karabin, który zmienił lot piłki i to jemu zapisano gola. Miejscowi częściej posiadający inicjatywę dochodzili do pola karnego, ale aż do 49. minuty brakowało im dokładności. Wówczas na uderzenie z powietrza z 17 metrów zdecydował się Gacmaga, a uczynił to idealnie więc futbolówka wpadło w samo "okienko". Po około 10. minutach goście wrócili do gry. Przed polem karnym faulowany był Wolny, a piłkę ustawił sobie etatowy wykonawca rzutów wolnych Sieńczewski. Doświadczony pomocnik TOR-u uderzył mocno, a piłka rykoszetem od jednego z piłkarzy minęła Kozioła. Sieńczewski uderzał jeszcze raz, znów bardzo groźnie, ale tym razem pomylił się o centymetry.

Losy meczu definitywnie rozstrzygnięte zostały w 64. minucie. Prostopadłym podaniem między obrońcami popisał się Gibała, a wychodzący na czystą pozycję Szypuła pewnie pokonał Rosińskiego. Napastnik Śląska miał w tym spotkaniu jeszcze jedną szansę, ale źle trafił w piłkę i utrzymał się wynik 3-1. Gościom trzeba oddać, że nie mając nic do stracenia starali się atakować i szukać okazji, ale bez błędu grała defensywa z Łubnian.

Śląsk Łubniany - TOR Dobrzeń Wielki 3-1 (1-0)
1-0 Karabin - 7., 2-0 Gacmaga - 49., 2-1 Sieńczewski - 59., 3-1 Szypuła - 64.
Śląsk: Kozioł - Gackowski, Świrski, Ślepecki, Lewicki (90. Kuś) - Grabowiecki, Gibała, Gacmaga, Bartosiewicz (81. Szczutowski) - Szypuła, Karabin (86. Naróg). Trener Dariusz Broll.
TOR: Rosiński - Zakrzewski (79. Koszyk), Rychlik, Łodziana, Śmieja - Henke (90. Doktór), Wolniaczyk, Sieńczewski, W. Morka (86. Mehl) - Rupental, Wolny. Trener Jarosław Draguć.
Sędziował Dariusz Wardak (Opole). Żółte kartki: Grabowiecki - Rupental. Widzów 180.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska