Jak lepiej zużywać energię?

Ważne

Ważne

Pierwsze spotkanie dotyczące powołania konsorcjum odbyło się w październiku na Politechnice Wrocławskiej. Wzięli w nim udział: Urząd Regulacji Energetyki, Urząd Komunikacji Elektronicznej oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ostatecznie konsorcjum zostało powołane w pierwszej połowie grudnia w siedzibie Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Politechnika Opolska i Politechnika Wrocławska w procesie wdrażania systemu będą pełniły role doradczo-naukowe. Prof. Waldemar Skomudek reprezentuje naszą uczelnię w radzie programowej konsorcjum.

Smart Grids to system związany z energią elektryczną. Jego zadaniem jest dostarczanie informacji o jej zużyciu, a dokładniej - dobowym profilu jej zużycia przez odbiorcę. Takie informacje mogą pomóc zoptymalizować zużycie energii. Stworzenie inteligentnych sieci pozwoli połączyć dostawców energii, w tym także małych dostawców energii ze źródeł odnawialnych i użytkowników w jeden inteligentny system.
- To wszystko jest możliwe, gdy mamy zainstalowane odpowiednie inteligentne liczniki, które pozwolą rejestrować nie tylko samo zużycie energii, ale całą jego charakterystykę w ciągu doby - mówi prof. Waldemar Skomudek, kierownik Katedry Zarządzania Projektami Politechniki Opolskiej.

Wprowadzenie Smart Grids będzie w Polsce kwestią czasu, dlatego firmy energetyczne już się systemem interesują. Politechnika Opolska i Politechnika Wrocławska mają im doradzać w kwestiach naukowych i kształcenia specjalistów.

Teraz jest tak, że krzywa zapotrzebowania na energię elektryczną przypomina zniekształconą sinusoidę: ma doliny (np. noce) i szczyty (między godz. 7 a 9 i 14 a 17).

- Optymalny z punktu widzenia ekonomicznego jest wykres, który będzie jak najbardziej płaski - tłumaczy prof. Skomudek. - Chodzi o to, aby z powodu zmniejszenia zapotrzebowania szczytowego i jego zwiększenia poza szczytem elektrownie nie musiały odstawiać bloków w tak dużym stopniu, jak to ma miejsce dzisiaj. Lepiej skłonić odbiorców, by korzystali bardziej równomiernie z energii elektrycznej - dodaje.

Jeśli wprowadzi się system Smart Grids, odbiorca dowie się, jaki ma profil zużycia energii u siebie oraz będzie miał na bieżąco informację o wysokości należności. Będzie miał również możliwość wyboru taryfy najbardziej odpowiadającej jego potrzebom. Przez to będzie lepiej zarządzał zużyciem energii, co pozwoli mu obniżyć rachunki.
- Pojedynczy odbiorcy musieliby trochę zmienić tryb życia, czyli wykonywać niektóre czynności w nocy lub włączać wtedy najbardziej energochłonne urządzenia. Sęk w tym, żeby dopasować zużycie do krzywej zapotrzebowania - mówi prof. Skomudek.

Aby system mógł działać, trzeba wprowadzić oprogramowanie inteligentne u każdego odbiorcy. Te informacje poprzez sieć elektroenergetyczną spływałyby do jednego centrum.
Jest jeszcze jedna bardzo ważna korzyść, jaką energetyka upatruje w systemie Smart Grids.

Mając dostęp do każdego odbiorcy i informacji o zużyciu energii przez niego, można będzie sterować popytem, co zwiększy bezpieczeństwo dostaw, a w sytuacjach kryzysowych ograniczy skutki rozległych awarii - mówi prof. Skomudek.

Wprowadzenie systemu związane jest z koniecznością wymiany obecnych układów pomiarowych na układy inteligentne. - Dzięki systemowi sama energia nie stanieje, ale zoptymalizowanie jej zużycia pozwoli na płacenie znacznie niższych rachunków - mówi naukowiec.

Pilotaż takiego systemu rozpoczęto już na Helu. Zaangażowana jest w to gdańska spółka Energa. Na razie przeprowadzane są testy.