Jak opolskie gminy stały się punktem załadunkowym pomocy humanitarnej. Mieszkańcy pokazali serca!

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
W Ośrodku Pomocy Społecznej z Izbicku trwa segregowanie darów, które przekazali okoliczni mieszkańcy oraz darczyńcy z Florstadt w Niemczech.
W Ośrodku Pomocy Społecznej z Izbicku trwa segregowanie darów, które przekazali okoliczni mieszkańcy oraz darczyńcy z Florstadt w Niemczech. Radosław Dimitrow
Rosyjska inwazja na Ukrainę mocno ożywiła kontakty miast partnerskich - opolskie gminy koordynują transport darów z różnych zakątków świata.

Gmina Izbicko początkowo planowała zrobić zbiórkę darów tylko wśród okolicznych mieszkańców. W tym celu urząd opublikował ogłoszenie w internecie. Niespodziewanie odpowiedziało na nie niemieckie Florstadt, miasto partnerskie Izbicka znajdujące się niedaleko Frankfurtu nad Menem.

- Tamtejsi mieszkańcy planowali zorganizować zbiórkę na rzecz Ukrainy, a pozyskane w ten sposób dary przekazać nam kurierem - relacjonuje Grzegorz Koprek, zastępca wójta w gminie Izbicko. - Ale ludzie przynieśli tyle rzeczy, że wypełniły one po brzegi aż 7 samochodów dostawczych. Kilka dni temu transport dotarł do nas do gminy.

- Środki medyczne, opatrunkowe, koce i śpiwory wysłaliśmy dalej na Wschód - opisuje zawartość paczek Anna Pytel, kierownik OPS-u w Izbicku. - Natomiast żywność i środki higieniczne przekazujemy uchodźcom, którzy zamieszkali w naszych stronach. Ogrom darów ofiarowali oczywiście także nasi mieszkańcy.

Z kolei do gminy Walce dotarł w sobotę gigantyczny transport z okolic Garmisch-Partenkirchen. Pomoc dla Ukrainy przygotowali tamtejsi mieszkańcy, a także szefowie miejscowych firm - w tym m.in. jedna z klinik dentystycznych.

- Żywność, kosmetyki, chemia, ubrania, zabawki, przybory szkolne itd. - wylicza Marek Śmiech, wójt gminy Walce. - Pierwsze rzeczy trafiły już dziś do nowych mieszkańców naszej gminy. Ilość zebranych rzeczy robi wrażenie - dodatkowo kilka palet zaopatrzenia dla szpitali i wojska, która we wtorek wyjedzie na Ukrainę.

Pomoc dla Ukrainy szykują także potomkowie śląskich teksańczyków, którzy mają kontakt z Ożywienie relacji z miastami partnerskimi nastąpiło też po ukraińskiej stronie - tamtejsi włodarza zwracają się wprost do opolskich gmin z prośbą o wsparcie. Odzew jest ogromny.

Przykładowo do gminy Bukaczowce, leżącej w obwodzie iwanofrankowskim, trafił właśnie transport z darami ważącymi 3,5 tony. Pomoc przekazali mieszkańcy gminy Strzeleczki, zaprzyjaźnieni z Bukaczowcami.

- Przekazaliśmy nie tylko jedzenie, ale też materiały opatrunkowe, pościele, kosmetyki, środki czystości, latarki i powerbanki oraz sprzęt strażacki - wylicza Marek Pietruszka, wójt gminy Strzeleczki.

Podobną pomoc gmina Strzelec Opolskie przekazała na Ukrainę do Tyśmienicy, a gmina Ujazd do miasta Kopyczyńce. Opolscy samorządowcy zgodnie podkreślają, że to nie była jednorazowa akcja, a pomoc na Ukrainę będzie dostarczana regularnie, w miarę potrzeb.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska